Kreml: cele rosyjskiej operacji zostaną osiągnięte, a użycie zagranicznej broni pogorszy sytuację

Dostarczanie Ukrainie broni nie zmieni wszystkich parametrów rosyjskiej operacji specjalnej na Ukrainie, jej cele zostaną osiągnięte - powiedział sekretarz prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow.

Wcześniej Reuters podał, że administracja prezydenta USA Joe Bidena planuje sprzedać Ukrainie cztery drony MQ-1C Gray Eagle, które mogą być wyposażone w pociski Hellfire.

Ukraina będzie nadal zasypywana bronią, i to najbardziej zaawansowaną. Nadal nie chcę mówić o całkowicie niepożądanych i bardzo nieprzyjemnych scenariuszach, w których broń ta hipotetycznie mogłaby zostać użyta przeciwko celom na naszym terytorium. To znacząco zmieni sytuację w niekorzystnym kierunku - powiedział Pieskow, komentując dostawy broni na Ukrainę i możliwość jej użycia przeciwko Rosji i rosyjskim wojskowym.

"Pompowanie Ukrainy taką bronią za każdym razem nie zmienia wszystkich parametrów specjalnej operacji wojskowej. W każdym przypadku cele specjalnej operacji wojskowej zostaną osiągnięte" - podkreślił.

Sekretarz prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow, zapytany, co by się stało, gdyby Ukraina uderzyła na terytorium Rosji z dostarczonych MLRS, powiedział: "Nie mówmy o najgorszych scenariuszach.

Jednocześnie deputowany Rady Najwyższej Jegor Czerniejew nie wykluczył amerykańskich ataków rakietowych na terytorium Rosji: - Podejmujemy pewne zobowiązania, ale nikt nie może zagwarantować jak rakieta będzie latać - stwierdził.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział wcześniej, że nie dojdzie do uderzeń amerykańskich wyrzutni rakietowych na terytorium Rosji. USA stwierdziły, że otrzymały takie gwarancje i dlatego przekażą HIMARS-y Ukrainie. Czerniejew nazwał jednak obiekty wojskowe na terytorium Rosji "prawowitymi celami dla Ukrainy" i powiedział, że Kijów również posiada własną broń zdolną do ich zaatakowania: "haubice, SAU, Toczka-U".

Po wprowadzeniu ograniczeń przez Unię Europejską strona pl.sputniknews.com, a także strony Sputnik Polska na Facebooku i YouTube nie są dostępne w UE. Blokadę można ominąć, korzystając z aplikacji VPN na urządzeniu mobilnym lub komputerze. Natomiast nasze materiały wideo można znaleźć w serwisie Odysee. Zostań z nami!