Gubernator obwodu kaliningradzkiego: jeśli ktoś nie jest rusofobem, nie może być polskim politykiem

Poziom rusofobii w Polsce jest bardzo wysoki, jeśli ktoś nie jest rusofobem, nie może być politykiem w Polsce - powiedział gubernator obwodu kaliningradzkiego Anton Alichanow podczas Międzynarodowego Forum Ekonomicznego w Petersburgu.

Wcześniej premier Mateusz Morawiecki powtórzył, że ideologia „ruskiego miru” musi zostać „pokonana i wyeliminowana”.

„Jeśli nie jesteś rusofobem, nie możesz być polskim politykiem. Niestety, taka jest kolej rzeczy” - powiedział Alichanow. Według niego poziom rusofobii w Polsce jest obecnie bardzo wysoki i znajduje odzwierciedlenie w retoryce polskich polityków.

Gdybyśmy wzięli sobie do serca polską retorykę, dostalibyśmy zawału serca i myślę, że nie powinniśmy się tym zbytnio przejmować, ale myślę, że musimy to wszystko spisać i zapamiętać, i musimy odpowiadać w odpowiedni sposób - powiedział Alichanow, odpowiadając na pytanie, czy bierze sobie do serca rusofobiczne wypowiedzi polskich polityków.

Szef regionu przypomniał, że niedawno na Bałtyckim Forum Kultury zaproponował, by zwrócić się do przywódców różnych państw i uzgodnić jakieś memorandum o zakazie „kultury anulowania”.

„Historia z tym anulowaniem (rosyjskiej kultury) staje się podobna do jakiejś faszystowskiej ideologii, kiedy to można zabronić wszystkiego i wszystkim z bardzo upolitycznionym, bardzo wypaczonym spojrzeniem na świat” - stwierdził Alichanow.

Według niego w Polsce już wcześniej istniały nastroje antyrosyjskie, które obecnie znacznie się nasiliły.

„Obecny okres różni się tylko tym, że teraz inne siły polityczne w Polsce nie mogą sobie pozwolić nawet na jakiś racjonalny stosunek do rosyjsko-polskich stosunków międzypaństwowych. To znaczy, teraz stała się nie tylko mainstreamem, ale jest totalną obowiązkową opozycją, dodatkową listą kontrolną, czy można być polskim politykiem, czy nie” - dodał gubernator.

Zdaniem Alichanowa taka rusofobiczna polityka będzie miała negatywne konsekwencje dla samych Polaków.

Nie można zajść daleko, bazując na nienawiści, to nie prowadzi do niczego dobrego; poziom agresji rośnie, a frustracja w polskim społeczeństwie jest wystarczająco poważna. Z jednej strony konieczne jest utrzymywanie u siebie tej rusofobii, z drugiej strony kryzys, z jakim zaczynają się borykać z powodu uchodźców z Ukrainy, z powodu nie zawsze odpowiedniego zachowania w Polsce, kłóci się z potrzebą utrzymywania wysokiego poziomu rusofobii, więc poziom frustracji na pewno poważnie rośnie - powiedział Alichanow.

Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych stwierdziło, że Polska jest zaangażowana w niszczenie stosunków z Rosją. Według wiceprzewodniczącego Rady Bezpieczeństwa Rosji Dmitrija Miedwiediewa, Polska od 10 lat prowadzi proamerykańską, „odmrożoną politykę rusofobiczną”, a taki kurs to nic innego jak „polityczny imbecylizm”. Radził też Ukraińcom, by nie ulegali próżnym marzeniom po wypowiedziach prezydenta Andrzeja Dudy, że nie będzie już granic między Kijowem a Warszawą, bo zadaniem Polaków jest odzyskanie swoich historycznych ziem, w wyniku czego Ukraina straci swoją państwowość.

Po wprowadzeniu ograniczeń przez Unię Europejską strona pl.sputniknews.com, a także strony Sputnik Polska na Facebooku i YouTube nie są dostępne w UE. Blokadę można ominąć, korzystając z aplikacji VPN na urządzeniu mobilnym lub komputerze. Natomiast nasze materiały wideo można znaleźć w serwisie Odysee. Zostań z nami!