Dlaczego Mołdawia nie popiera sankcji wobec Rosji? MSZ wyjaśnia

Kiszyniów nie może w pełni poprzeć unijnych sankcji wobec Rosji ze względu na słabą gospodarkę – powiedział mołdawski minister spraw zagranicznych Nicolae Popescu.

Popescu w telewizji Moldova 1 TV podkreślił, że Kiszyniów wprowadził pewne środki ograniczające wobec Rosji w sektorze finansowym i bankowym.

Jednocześnie na obecnym etapie stopień odporności i zdolność naszego kraju do rozwiązania całej gamy problemów nie pozwalają nam dołączyć do dużego pakietu środków ograniczających – dodał minister.

Wcześniej mołdawska premier Natalia Gavrilița powiedziała, że Mołdawia zamierza utrzymać status państwa neutralnego. Według niej, Kiszyniów podejmuje działania w zależności od zasobów kraju.

Szereg krajów zachodnich wprowadziło kilka pakietów sankcji wobec Rosji z powodu sytuacji na Ukrainie. Prezydent Władimir Putin powiedział, że polityka powstrzymywania i osłabiania Rosji jest długofalową strategią Zachodu, a sankcje zadały poważny cios całej światowej gospodarce. Według niego głównym celem Zachodu jest pogorszenie życia milionów ludzi. Dodał, że bieżące wydarzenia wyznaczają granicę pod globalną dominacją Zachodu zarówno w polityce, jak i ekonomii.

Po wprowadzeniu ograniczeń przez Unię Europejską strona pl.sputniknews.com, a także strony Sputnik Polska na Facebooku i YouTube nie są dostępne w UE. Blokadę można ominąć, korzystając z aplikacji VPN na urządzeniu mobilnym lub komputerze. Natomiast nasze materiały wideo można znaleźć w serwisie Odysee. Zostań z nami!