Ukraiński barszcz na liście UNESCO. MSZ Rosji komentuje

Wpisanie kultury barszczu kulinarnego na Listę Dziedzictwa Niematerialnego UNESCO jest PR strony ukraińskiej, co nie ma żadnych negatywnych konsekwencji dla Moskwy, zwłaszcza że wiele regionów Rosji ma własne przepisy na to wspaniałe danie – ocenił docent Wydziału Przemysłu Spożywczego Moskiewskiego Uniwersytetu Produkcji Żywności Dmitrij Bystrow.

W przededniu kultury gotowania barszcz ukraiński został wpisany na listę dziedzictwa niematerialnego UNESCO, które wymaga pilnej ochrony, ponieważ w kraju trwa konflikt zbrojny. Wcześniej komisja oceniająca organizacji podkreślała, że ​​barszcz jest przygotowywany w innych krajach Europy Wschodniej.

„Nie ma nic złego w tym, że Ukraina zgłosiła to jako swoje dziedzictwo kulturowe. Można powiedzieć tak: rzeczywiście, jest barszcz ukraiński i dobrze, że są z niego dumni. To, że powiedzieli, że barszcz jest ich dziedzictwem, nie oznacza, że ​​przestaje być także naszym dziedzictwem... I to, że musimy zmienić nazwę wszystkiego w menu, tak jak kiedyś było z "americano" na "rusiano". Tak się nie stanie. (...)To nie wpłynie na nas drastycznie. Barszcz był nawet częścią diety naszych kosmonautów od czasu lotu Jurija Gagarina” – powiedział Bystrow.

Według niego ten krok organizacji międzynarodowej nie powinien być w żadnym wypadku traktowany jako kolejna sankcja wobec Rosji.

Wpisanie barszczu ukraińskiego na Listę Dziedzictwa Niematerialnego UNESCO skomentowała m.in. rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zaharowa, która we wpisie w Telegramie zaznaczyła, że barszcz ukraiński został najpierw wymieniony jako rosyjski. Zauważyła także, że „w notatkach z podróży gdańskiego kupca M. Grunewega z lat 1584-1585” danie nazwano „potrawą rosyjskich mieszkańców Kijowa”.

Komentując wpis Zaharowej, minister spraw zagranicznych Łotwy Edgar Rinkevich napisał na Twitterze: „Lubię – nie lubię, cierpliwości moja piękna”.

Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa nie pozostała mu dłużna. W odpowiedzi napisała: „Edgar, nie chodzi o ładne dziewczyny. Znajdź sobie przystojnego mężczyznę i niech on cię znosi. A ja nie jestem twoja. A może to tylko kolejny z twoich coming out’ow?”.

Po wprowadzeniu ograniczeń przez Unię Europejską strona pl.sputniknews.com, a także strony Sputnik Polska na Facebooku i YouTube nie są dostępne w UE. Blokadę można ominąć, korzystając z aplikacji VPN na urządzeniu mobilnym lub komputerze. Natomiast nasze materiały wideo można znaleźć w serwisie Odysee. Zostań z nami!