Kreml o zakazie Litwy dotyczącym tranzytu towarów do Kaliningradu

Kreml liczy na to, że w sytuacji środków odwetowych dla Litwy po wprowadzeniu zakazu tranzytu towarów przez Kaliningrad będzie lepiej, ale myśli o różnych scenariuszach - powiedział dziennikarzom rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow.

W drugiej połowie czerwca Litwa ogłosiła zakaz, który dotyczy całego tranzytu towarów dotkniętych sankcjami UE. Po tym gubernator obwodu kaliningradzkiego Anton Alichanow powiedział, że przekazał administracji rządowej i prezydenckiej projekt odpowiedzi na blokadę przez Litwę najbardziej wysuniętego na zachód regionu Rosji.

„Czekamy na rozwiązanie tej sytuacji. Jak już wielokrotnie mówiliśmy, mamy nadzieję na najlepsze, ale oczywiście myślimy też nad różnymi scenariuszami na wypadek najgorszego, więc nie chcemy w tej chwili mówić nic więcej. Mimo to mamy nadzieję, że zwycięży tu jakiś zdrowy rozsądek” - powiedział Peskow w odpowiedzi na pytanie, czy Kreml widział dokument przygotowany przez Alichanowa.

UE od początku kwietnia przestała wpuszczać ciężarówki zarejestrowane w Rosji. Zrobiono jednak wyjątek dla tranzytu towarów do obwodu kaliningradzkiego. Teraz zakaz ogłoszony przez Litwę dotyczy całego tranzytu towarów objętych unijnymi sankcjami. Wilno powiadomiło obwód kaliningradzki, że od 18 czerwca zawieszony zostanie tranzyt towarów objętych unijnymi sankcjami: materiałów budowlanych, metalu, drewna, cementu, nawozów, alkoholu, kawioru i niektórych innych kategorii, które łącznie stanowią około 50 proc. całego tranzytu do regionu.

Gubernator Alichanow podkreślił, że kompleks promowy Obwodu Kaliningradzkiego może poradzić sobie z nowymi ładunkami w obliczu decyzji Wilna. Nadal trwa transport produktów naftowych do regionu przez Litwę; ich tranzyt nie jest ograniczony do 10 sierpnia.

Rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa powiedziała, że Litwa, podejmując taką decyzję, zachowuje się agresywnie i przekroczyła nieprzyjazne linie. Według niej Wilno musi zrozumieć, że ocena przez Moskwę takich działań jako wrogich oznacza, że teraz "nie ma już czasu na rozmowy". MSZ podkreśliło, że Rosja zastrzega sobie prawo do ochrony swoich interesów narodowych, jeśli ograniczenia nie zostaną zniesione.

Po wprowadzeniu ograniczeń przez Unię Europejską strona pl.sputniknews.com, a także strony Sputnik Polska na Facebooku i YouTube nie są dostępne w UE. Blokadę można ominąć, korzystając z aplikacji VPN na urządzeniu mobilnym lub komputerze. Natomiast nasze materiały wideo można znaleźć w serwisie Odysee. Zostań z nami!