Gazprom zgłasza problem z naprawą turbin dla Nord Stream przez firmę Siemens

Siemens nie naprawia turbin, które mają dostarczać gaz do Nord Streamu – stwierdził Witalij Markiełow, wiceprezes zarządu Gazpromu, na antenie telewizji Rossija 24.

"Problem związany jest z niesprawnymi silnikami, które znajdują się w tłoczni w stanie wymuszonego przestoju z powodu awarii. Siemens nie prowadzi prac mających na celu usunięcie tych problemów - wyjaśnił.

Jak zauważył, Gazprom nie miał problemów z otrzymaniem jednostek z napraw przed nałożeniem sankcji, ale majowa dostawa jeszcze nie dotarła. Ponadto otwarta pozostaje kwestia ryzyka sankcji uniemożliwiających powrót silnika i wysłanie innych turbin do naprawy.

Zawsze przygotowujemy się do planu remontów silników z wyprzedzeniem, jest tzw. fundusz wymiany turbin, które były remontowane w zakładzie Siemensa. Umieszcza się je w miejsce silników, które przepracowały pełny cykl, czyli 25 tys. godzin - podsumował Markiełow.

Obecnie dostawy rosyjskiego gazu do Europy przez Nord Stream spadły do około 20 procent całkowitej przepustowości gazociągu. Jak wyjaśnił Gazprom na początku tygodnia, w stacji kompresorowej Portowaja trzeba wyłączyć kolejny blok turbiny gazowej Siemensa i wysłać go na rutynowe naprawy.

W połowie czerwca rosyjski koncern gazowy zmniejszył dostawy przez Nord Stream do 40 proc. swoich możliwości z powodu trudności z powrotem z Kanady po naprawie kolejnej turbiny Siemensa. Europa twierdzi, że problemy z jednostkami pompującymi gaz nie mogą być prawdziwą przyczyną spadku przepływu gazu. Ze swojej strony Moskwa podkreśla, że zmniejszenie dostaw wynika wyłącznie z sankcji, które spowodowały problemy z utrzymaniem sprzętu.

Po wprowadzeniu ograniczeń przez Unię Europejską strona pl.sputniknews.com, a także strony Sputnik Polska na Facebooku i YouTube nie są dostępne w UE. Blokadę można ominąć, korzystając z aplikacji VPN na urządzeniu mobilnym lub komputerze. Natomiast nasze materiały wideo można znaleźć w serwisie Odysee. Zostań z nami!