Łotwa wznowiła zakup rosyjskiego gazu

Latvijas gāze znów kupuje rosyjski gaz, ale nie od Gazpromu, lecz od innego dostawcy i płaci za niego w euro, powiedział szef firmy Aigars Kalvitis.

„Latvijas gāze kupuje teraz gaz (z Rosji), ale nie kupujemy gazu od Gazpromu, bo nie możemy zapłacić Gazpromowi. Mamy innego dostawcę... Kto to jest, to informacja handlowa, której nie omawiamy publicznie” – powiedział w łotewskiej telewizji.

Kalvitis zapewnił też, że firma płaci za gaz dostawcy w euro, a nie w rublach.

Wcześniej w lipcu łotewski parlament przyjął poprawki do prawa energetycznego zakazujące zakupu rosyjskiego gazu, a minister spraw zagranicznych Edgars Rinkevics powiedział, że kraj zamierza obejść się bez tego kanału dostaw surowców.

W maju łotewska Komisja Rynku Finansowego i Kapitałowego (FCMC) odmówiła wydania specjalnego zezwolenia dla Latvijas Gāze na płacenie za rosyjski gaz w rublach. Kierownictwo Latvijas Gāze informowało wówczas, że "procedura płacenia za gaz w rosyjskich rublach formalnie nie narusza reżimu sankcji i jest możliwa". Następnie jednak publikacja została usunięta ze strony internetowej firmy.

Po rozpoczęciu przez Rosję operacji specjalnej na Ukrainie Zachód zwiększył presję sankcyjną na Moskwę. Wiele krajów zapowiedziało zamrożenie rosyjskich aktywów. W Europie głośniejsze stały się apele o zmniejszenie zależności od rosyjskich surowców energetycznych.

W tych okolicznościach Rosja od 1 kwietnia przyjmuje płatności za gaz wyłącznie w rublach. Importer musi otworzyć specjalne konto w Gazprombanku, na które będzie przelewał środki w walucie określonej w kontrakcie, bank sprzeda tę walutę na giełdzie i uzna ruble na konto nabywcy gazu, z którego dostawca otrzyma zapłatę.

Po wprowadzeniu ograniczeń przez Unię Europejską strona pl.sputniknews.com, a także strony Sputnik Polska na Facebooku i YouTube nie są dostępne w UE. Blokadę można ominąć, korzystając z aplikacji VPN na urządzeniu mobilnym lub komputerze. Natomiast nasze materiały wideo można znaleźć w serwisie Odysee. Zostań z nami!