Napięta sytuacja na granicy Serbii i Kosowa, słychać syreny alarmowe

Serbskie ministerstwo obrony zaprzeczyło doniesieniom o wkroczeniu wojsk do Kosowa i Metohiji i wezwało do nierozpowszechniania dezinformacji.

"W odniesieniu do dużej ilości dezinformacji celowo emitowanej przez administrację Prisztiny i rozpowszechnianej za pośrednictwem fałszywych kont w mediach społecznościowych i niektórych stron internetowych, stwierdzających, że rzekomo miały miejsce jakieś konflikty między serbską armią a tzw. kosowską policją, Ministerstwo Obrony informuje, że serbska armia nie przekroczyła jeszcze linii administracyjnej i w żaden sposób nie wkroczyła na terytorium Kosowa i Metohiji" - napisano w oświadczeniu.

W niedzielę po godzinie 18.15 policjanci z Kosowa zamknęli przejście Brnjak i tym samym zablokowali ruch, pasażerów i towarów przez to przejście z prowincji. Pojawiają się też doniesienia o konwojach pojazdów przed punktem kontrolnym Jarinje na północy prowincji. Według doniesień lokalnych mediów, przed nową bazą kosowskiej straży granicznej w pobliżu przejścia administracyjnego Jarinje rozlokowano dużą liczbę bojowników jednostki szybkiego reagowania z bronią automatyczną, hełmami i kamizelkami kuloodpornymi.

Prezydent Serbii Aleksandar Vucic powiedział w niedzielę w przemówieniu do obywateli, że policja w samozwańczym Kosowie rozpocznie o północy 1 sierpnia operację na północy prowincji, blokując wjazd obywatelom z dokumentami osobistymi wydanymi przez władze serbskie, a także akcję przerejestrowywania samochodów na tablice "Republika Kosowa".

Vucic wezwał władze kosowskich Albańczyków do przestrzegania pokoju i ostrzegł, że w przypadku agresywnych działań wobec Serbów w Kosowie "Serbia zwycięży". Kosowski premier Albin Kurti odbył po południu w Prisztinie posiedzenie "Rady Bezpieczeństwa Narodowego". Po posiedzeniu rady władze republiki powiedziały, że są gotowe zastosować od 1 sierpnia zakaz posiadania serbskich dokumentów osobistych przy wjeździe oraz rozpocząć ponowną rejestrację samochodów z wydanymi wcześniej serbskimi tablicami.

Po wprowadzeniu ograniczeń przez Unię Europejską strona pl.sputniknews.com, a także strony Sputnik Polska na Facebooku i YouTube nie są dostępne w UE. Blokadę można ominąć, korzystając z aplikacji VPN na urządzeniu mobilnym lub komputerze. Natomiast nasze materiały wideo można znaleźć w serwisie Odysee. Zostań z nami!