Vučić: sytuacja Serbów w Kosowie i Metohiji nigdy nie była bardziej złożona niż dzisiaj

W samozwańczej republice Kosowa doszło do 206 incydentów przeciwko miejscowym Serbom, ich własności i obiektom Serbskiego Kościoła Prawosławnego, odkąd "premier" Albin Kurti doszedł do władzy w marcu 2021 roku - poinformował prezydent Aleksandar Vučić .

"Sytuacja Serbów w Kosowie i Metohiji nigdy nie była bardziej złożona niż dzisiaj, ale Serbowie nie będą cierpieć więcej okrucieństw" – powiedział prezydent Serbii Aleksandar Vučić na dzisiejszej konferencji prasowej, apelując o pokój.

Wcześniej powiedział, że według jego informacji policja samozwańczego Kosowa rozpocznie w nocy 1 sierpnia operację na północy prowincji i zablokuje wjazd obywatelom z dokumentami osobistymi wydanymi przez władze serbskie, rozpocznie się też akcja przerejestrowywania samochodów z tablicami "Republika Kosowa".

Liczba incydentów od czasu dojścia do władzy Albina Kurtiego (w marcu 2021 roku - red.), wielkiego ulubieńca "kwinty" (USA, Wielka Brytania, Niemcy, Francja, Włochy) wyniosła 206, o 50% więcej niż w roku poprzednim, choć nawet wtedy nie mogli się pochwalić (małą - red.) liczbą incydentów. Trzydzieści pięć z nich to ataki na obiekty cerkiewne i serbskie cmentarze - podkreślił serbski prezydent, zaznaczając, że każdy przypadek jest udokumentowany.

Lista ataków na Serbów znajduje się na 12 stronach. Zaznaczył, że w niedzielę wieczorem w rejonie miejscowości Zubin Potok na północy Kosmet policja samozwańczej republiki zatrzymała dwóch młodych Serbów ubranych w koszulki z napisami i mapą Kosowa i Metohiji z serbską flagą oraz zażądała od nich zdjęcia i podarcia koszulek.

Inne incydenty to fizyczne napaści i groźby wobec kosowskich Serbów, zatrzymania za symbole i pieśni narodowe, kradzieże, profanacja i wandalizm, graffiti z pogróżkami na placach zabaw i kościołach, w tym "Jezus nienawidzi Serbów" na katedrze Chrystusa Zbawiciela w Prisztinie, która była wielokrotnie bezczeszczona i zaśmiecana.

Minister spraw zagranicznych Serbii Nikola Selaković powiedział, że władze samozwańczej Republiki Kosowa planują od 1 sierpnia urządzić "piekło" kosowskim Serbom poprzez unieważnienie dokumentów i tablic rejestracyjnych wydawanych przez władze serbskie. Rząd samozwańczej Republiki Kosowa ogłosił wczoraj, że od poniedziałku na terytorium kontrolowanym przez Serbów przestaną obowiązywać dokumenty wydane przez serbskie władze, a ich właściciele otrzymają tymczasowe zaświadczenie o wjeździe. Jednocześnie obowiązkowa będzie również przerejestrowanie pojazdów z serbskimi tablicami na tablice rejestracyjne RKS "Republika Kosowa".

Władze serbskie ze swojej strony nie uznają tablic RKS na swoim terytorium. Na mocy dwustronnego porozumienia osiągniętego jesienią 2021 roku, przy wjeździe z punktów kontrolnych w Kosowie, tabliczki te są oklejane naklejkami z serbskim godłem i literami "KM".

4 lipca kosowski premier Albin Kurti zaapelował do Serbów mieszkających w prowincji, by do 30 września "w imię praworządności" przerejestrowali swoje pojazdy z dokumentami nieuznawanego państwa. Według Kurti, w celu ułatwienia procedury, samochody nie będą podlegały dodatkowej procedurze celnej. Nazwał to dużym ustępstwem, biorąc pod uwagę, że opłata celna za samochód wynosi średnio ok. 5 tys. euro, również rejestracja nie będzie wymagała przeglądu technicznego, a gminy mogą odstąpić od podatku w wysokości 10 euro.

20 września 2021 roku władze republiki Kosowa zakazały wjazdu samochodom z serbskimi tablicami rejestracyjnymi i przesunęły specjalną jednostkę ministerstwa spraw wewnętrznych na pojazdach opancerzonych i ze snajperami na zaludnioną przez Serbów północ prowincji. Miejscowi Serbowie odpowiedzieli, używając sprzętu budowlanego do zablokowania drogi prowadzącej do dwóch punktów kontrolnych Jarinje i Brnjak, a blokada pozostała na miejscu pomimo prób rozpędzenia ich przez kosowską policję przy użyciu gazu łzawiącego i specjalnego sprzętu. Centralna Serbia rozmieściła wzdłuż trasy opancerzone pojazdy wojskowe, śmigłowce Mi-35 i odrzutowce MiG-29. Następnie w negocjacjach przy mediacji państw zachodnich osiągnięto tymczasowe rozwiązanie w postaci naklejenia symboli na tablicach rejestracyjnych przy wjeździe i wyjeździe z Kosowa i Metohiji do centralnej Serbii.

Po wprowadzeniu ograniczeń przez Unię Europejską strona pl.sputniknews.com, a także strony Sputnik Polska na Facebooku i YouTube nie są dostępne w UE. Blokadę można ominąć, korzystając z aplikacji VPN na urządzeniu mobilnym lub komputerze. Natomiast nasze materiały wideo można znaleźć w serwisie Odysee. Zostań z nami!