https://pl.sputniknews.com/20221125/drogie-prezenty-dla-seniorow-czyli-ile-wart-jest-glos-wyborcy-18512376.html
Drogie prezenty dla seniorów, czyli ile wart jest głos wyborcy
Drogie prezenty dla seniorów, czyli ile wart jest głos wyborcy
Polska jest horrendalnie zadłużona i prędzej czy później trzeba będzie te długi spłacać. Nie mam pojęcia, jakie rząd podejmie działania, czy to nadrukuje... 25.11.2022, Sputnik Polska
2022-11-25T19:00+0100
2022-11-25T19:00+0100
2022-11-25T19:00+0100
opinie
pis
emeryt
recesja
gospodarka
polska
oszczędności
inflacja
/html/head/meta[@name='og:title']/@content
/html/head/meta[@name='og:description']/@content
https://cdnnpl1.img.sputniknews.com/img/385/13/3851378_0:195:2946:1852_1920x0_80_0_0_d92f91d4f8ae7304fc1cfbe8bdb585bf.jpg
Dla ponad 6 mln seniorów rząd przygotowuje hojne podwyżki: 13. i 14. emerytura będzie wiązała się z kosztem około 10-12 mld zł, a waloryzacja na poziomie 13,8% wyniesie według różnych źródeł od 40 do 42 mld zł. Łącznie daje to 50-54 mld zł. Biorąc pod uwagę, że blisko połowę elektoratu PiS stanowią ludzie w starszym wieku, można sądzić, że taki szczodry prezent jest swego rodzaju próbą podkupienia wyborców. Jeden głoś wyborcy obliczony w ten sposób może więc kosztować prawie 10 tys. zł.Seniorzy odczuwają sytuację ekonomiczną w Polsce i rzeczywiście mocno zaciskają pasa, powiedziała w rozmowie ze Sputnikiem publicystka Zofia Bąbczyńska-Jelonek, specjalizująca się w tematyce ekonomicznej.- Pół roku temu to mogłam swobodnie, oczywiście bez szaleństw, prowadzić gospodarstwo domowe. Taka sytuacja dotyka praktycznie wszystkich seniorów, opowiada pani Bąbczyńska-Jelonek.Na pytanie, czy seniorzy dadzą się skusić pieniędzmi i oddadzą swój głos na PiS, rozmówczyni odpowiada, że niektórzy owszem.Sytuację finansowa Polski Zofia Bąbczyńska-Jelonek ocenia, jako „nie najlepszą”, bo kraj dotyczą restrykcje, wynikające z sytuacji geopolitycznej.- Są to podwyżki cen gazu, podwyżki cen energii. To wszystko odbija się na kondycji przedsiębiorstw, które padają, które muszą się zlikwidować. Znam osobiście sytuację, gdzie na przykład szewc po 30 latach pracy zamyka zakład bardzo intratny i mający dużo klientów, bo po prostu nie daje sobie rady z rachunkami. Więc, sytuacja w Polsce nie jest najlepsza od strony ekonomicznej, i w dłuższym okresie czasu będzie dawać się we znaki. Jak padają przedsiębiorstwa, to spadają wpływy do budżetu państwa. Nie ma klientów, nie ma zakładów - to nie ma i podatków. Wiadomo, że budżet krajowy będzie niższy, nie wytrzyma takich prezentów, mówi rozmówczyni Sputnika.Zauważa, że przynajmniej w północno-zachodniej części Polski przede wszystkim rezygnuje się z wielkich inwestycji: są po prostu ograniczane, wycofywane, zamrażane, albo w ogóle niepodejmowane.- Najbardziej martwi mnie, że pójdą cięcia socjalne, tzn. zostaną ograniczone pieniądze na szpitale, zakłady opieki społecznej, tam, gdzie one bezpośrednio dotykają najuboższych lub najsłabszych. Wtedy będzie to bolesne cięcie dla społeczeństwa. To z kolei gwarantuje niepokoje społeczne. Buntują się nauczyciele, lekarze pielęgniarki i Bóg wie kto jeszcze. Polska jest horrendalnie zadłużona i trzeba będzie prędzej czy później te długi spłacać.Nie mam pojęcia, jakie rząd podejmie działania, czy to nadrukuje pieniądze, czy weźmie kolejną pożyczkę – powiedziana na zakończenie Zofia Bąbczyńska-Jelonek.Po wprowadzeniu ograniczeń przez Unię Europejską strona pl.sputniknews.com, a także strony Sputnik Polska na Facebooku i YouTube nie są dostępne w UE. Blokadę można ominąć, korzystając z aplikacji VPN na urządzeniu mobilnym lub komputerze. Natomiast nasze materiały wideo można znaleźć w serwisie Odysee. Zostań z nami!
https://pl.sputniknews.com/20221111/atak-tuska-na-kosciol-to-instrument-w-walce-o-wladze-18474051.html
https://pl.sputniknews.com/20220830/czy-zachod-zaleja-pozwy-o-odszkodowania-18243318.html
polska
Sputnik Polska
kontakt.pl@sputniknews.com
+74956456601
MIA „Rosiya Segodnya“
2022
Wiktor Bezeka
https://cdnnpl1.img.sputniknews.com/img/1217/74/12177487_0:0:398:398_100x100_80_0_0_bb0298add42b7b8496b969f61fd4e0c4.jpg
Wiktor Bezeka
https://cdnnpl1.img.sputniknews.com/img/1217/74/12177487_0:0:398:398_100x100_80_0_0_bb0298add42b7b8496b969f61fd4e0c4.jpg
Aktualności
pl_PL
Sputnik Polska
kontakt.pl@sputniknews.com
+74956456601
MIA „Rosiya Segodnya“
https://cdnnpl1.img.sputniknews.com/img/385/13/3851378_109:0:2838:2047_1920x0_80_0_0_a377801c6f3e728fdb3be76a10ecd16b.jpgSputnik Polska
kontakt.pl@sputniknews.com
+74956456601
MIA „Rosiya Segodnya“
Wiktor Bezeka
https://cdnnpl1.img.sputniknews.com/img/1217/74/12177487_0:0:398:398_100x100_80_0_0_bb0298add42b7b8496b969f61fd4e0c4.jpg
pis, emeryt, recesja, gospodarka, polska, oszczędności, inflacja
pis, emeryt, recesja, gospodarka, polska, oszczędności, inflacja
Drogie prezenty dla seniorów, czyli ile wart jest głos wyborcy
Polska jest horrendalnie zadłużona i prędzej czy później trzeba będzie te długi spłacać. Nie mam pojęcia, jakie rząd podejmie działania, czy to nadrukuje pieniądze, czy weźmie kolejną pożyczkę, powiedziała publicystka Zofia Bąbczyńska-Jelonek, komentując zapowiedzi kolejnych trzynastek i czternastek dla emerytów oraz rekordowej waloryzacji.
Dla ponad 6 mln seniorów rząd przygotowuje hojne podwyżki: 13. i 14. emerytura będzie wiązała się z kosztem około 10-12 mld zł, a waloryzacja na poziomie 13,8% wyniesie według różnych źródeł od 40 do 42 mld zł. Łącznie daje to 50-54 mld zł. Biorąc pod uwagę, że blisko połowę elektoratu PiS stanowią ludzie w starszym wieku, można sądzić, że taki szczodry prezent jest swego rodzaju próbą podkupienia wyborców. Jeden głoś wyborcy obliczony w ten sposób może więc kosztować prawie 10 tys. zł.
Seniorzy odczuwają sytuację ekonomiczną w Polsce i rzeczywiście mocno zaciskają pasa, powiedziała w rozmowie ze Sputnikiem publicystka Zofia Bąbczyńska-Jelonek, specjalizująca się w tematyce ekonomicznej.
- Pół roku temu to mogłam swobodnie, oczywiście bez szaleństw, prowadzić gospodarstwo domowe. Taka sytuacja dotyka praktycznie wszystkich seniorów, opowiada pani Bąbczyńska-Jelonek.
Na pytanie, czy seniorzy dadzą się skusić pieniędzmi i oddadzą swój głos na PiS, rozmówczyni odpowiada, że niektórzy owszem.
Dlatego, że jak mawiali nasi mądrzy poprzednicy, byt kształtuje świadomość. Zagłosują zwłaszcza w momencie, kiedy spadnie mały zastrzyk gotówki, a do tego pójdzie olbrzymia propaganda, że to dzięki PiSowi prezenty dostają. Winni powstałej sytuacji i tak będą wszyscy na zewnątrz, od Zachodu po Rosję. Część emerytów mniej wykształconych, mniej wyrobionych w to uwierzy. Część, ale mniejsza nie ulegnie tej presji, ale to nic im nie pomoże. Będą wybory w przyszłym roku i wszystkie zastrzyki finansowe to są formy przekupstwa politycznego ze strony PiS, który chce zachować swoje pozycje polityczne w Polsce i nadal być w elitach rządzących.
Sytuację finansowa Polski Zofia Bąbczyńska-Jelonek ocenia, jako „nie najlepszą”, bo kraj dotyczą restrykcje, wynikające z sytuacji geopolitycznej.
- Są to podwyżki cen gazu, podwyżki cen energii. To wszystko odbija się na kondycji przedsiębiorstw, które padają, które muszą się zlikwidować. Znam osobiście sytuację, gdzie na przykład szewc po 30 latach pracy zamyka zakład bardzo intratny i mający dużo klientów, bo po prostu nie daje sobie rady z rachunkami. Więc, sytuacja w Polsce nie jest najlepsza od strony ekonomicznej, i w dłuższym okresie czasu będzie dawać się we znaki. Jak padają przedsiębiorstwa, to spadają wpływy do budżetu państwa. Nie ma klientów, nie ma zakładów - to nie ma i podatków. Wiadomo, że budżet krajowy będzie niższy, nie wytrzyma takich prezentów, mówi rozmówczyni Sputnika.
Zauważa, że przynajmniej w północno-zachodniej części Polski przede wszystkim rezygnuje się z wielkich inwestycji: są po prostu ograniczane, wycofywane, zamrażane, albo w ogóle niepodejmowane.
- Najbardziej martwi mnie, że pójdą cięcia socjalne, tzn. zostaną ograniczone pieniądze na szpitale, zakłady opieki społecznej, tam, gdzie one bezpośrednio dotykają najuboższych lub najsłabszych. Wtedy będzie to bolesne cięcie dla społeczeństwa. To z kolei gwarantuje niepokoje społeczne. Buntują się nauczyciele, lekarze pielęgniarki i Bóg wie kto jeszcze. Polska jest horrendalnie zadłużona i trzeba będzie prędzej czy później te długi spłacać.
Nie mam pojęcia, jakie rząd podejmie działania, czy to nadrukuje pieniądze, czy weźmie kolejną pożyczkę – powiedziana na zakończenie Zofia Bąbczyńska-Jelonek.
Po wprowadzeniu ograniczeń przez Unię Europejską strona pl.sputniknews.com, a także strony Sputnik Polska na Facebooku i YouTube nie są dostępne w UE. Blokadę można ominąć, korzystając z aplikacji VPN na urządzeniu mobilnym lub komputerze. Natomiast nasze materiały wideo można znaleźć w serwisie Odysee. Zostań z nami!