Vučić: to czeka Serbię, jeśli poprze sankcje przeciwko Rosji

Zachód zażąda od rządu Serbii podpisania porozumienia z samozwańczą republiką Kosowa, jak tylko Belgrad poprze sankcje przeciwko Rosji – powiedział serbski prezydent Aleksandar Vučić.

W niedzielę szef serbskiego państwa na antenie TV Pink przypomniał, że oficjalny Belgrad od około 100 dni wytrzymuje zewnętrzne naciski i odmawia nałożenia sankcji na Federację Rosyjską.

„Wydaliśmy (byłego prezydenta Jugosławii Slobodana) Miloszevicia, bez względu na to, co myślano na jego temat. Dlaczego musieliśmy dokonać ekstradycji prezydenta? Czy staliśmy się po tym częścią UE? Nie, zabiliśmy po tym własnego premiera ( Zorana Ðinđića – red.) – i znowu nie jestem pewien, czy to tylko sprawa sił wewnętrznych. Wtedy powiedziano nam: aresztujcie (byłego dowódcę bośniackich Serbów Ratko) Mladicia, (byłego prezydenta Serbskiej Republiki Bośni i Hercegowiny Radovan) Karadžića, przeprowadzano tajne operacje... I co dostaliśmy? Liberalizację wizową? A teraz, jeśli wprowadzimy sankcje, to okaże się, że nadszedł czas na porozumienie z Kosowem" - powiedział Vučić.

Serbski prezydent zasugerował, że może chodzić o członkostwo Prisztiny w ONZ bez formalnego uznania przez Belgrad niepodległości samozwańczej republiki.

Po wprowadzeniu ograniczeń przez Unię Europejską strona pl.sputniknews.com nie jest dostępna w UE. Blokadę można ominąć, korzystając z aplikacji VPN na urządzeniu mobilnym lub komputerze. Zostań z nami!