Białoruska Rada Bezpieczeństwa - Mińsk uważa rozmieszczenie nowej dywizji w Polsce za agresywny krok

Plany Polski dotyczące rozmieszczenia kolejnej dywizji, a także proces uzupełniania istniejących oddziałów nową bronią, są w Mińsku traktowane jako "prośba o agresję" - poinformował we wtorek sekretarz stanu Rady Bezpieczeństwa Białorusi Aleksander Wolfowicz.

"Niestety, zarówno Polska, jak i kraje bałtyckie zmierzają do militaryzacji, zwiększenia komponentu wojskowego, aktywności militarnej, rozmieszczenia nowych formacji i jednostek wojskowych, uzbrojenia w nowe rodzaje sprzętu wojskowego - nie defensywnego, ale ofensywnego. Jak można to rozumieć? Tylko jako prośba o jakąś agresję. Ani loty rozpoznawcze, ani liczba ćwiczeń nie mogą przyczynić się do pokoju i bezpieczeństwa" - cytuje go BelTA.

Wolfowicz podkreślił, że plany rozmieszczenia nowej dywizji w pobliżu granic republiki są agresywną polityką Polski nie tylko wobec Białorusi, ale także wobec państwa związkowego, a także wobec Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym. Sekretarz stanu podkreślił, że Białoruś monitoruje sytuację w pobliżu swoich granic.

"Ostatnia decyzja prezydentów Białorusi i Rosji o rozmieszczeniu regionalnego zgrupowania wojsk na terytorium Białorusi pokazuje, że podejmujemy kroki przede wszystkim w celu strategicznego odstraszania" - oświadczył.

W poniedziałek wicepremier i minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak powiedział, że rząd zatwierdził koncepcję utworzenia na wschodzie kraju nowej jednostki - 1. Dywyzji Piechoty Legionów która , „pozwoli skuteczniej odstraszać potencjalnego agresora i przygotować skuteczniejszą obronę w razie ataku”.

Po wprowadzeniu ograniczeń przez Unię Europejską strona pl.sputniknews.com nie jest dostępna w UE. Blokadę można ominąć, korzystając z aplikacji VPN na urządzeniu mobilnym lub komputerze. Zostań z nami!