Amerykański kongresmen wpisał Ukrainę na listę przeciwników USA

Kongresmen z Kentucky James Comer uznał Ukrainę za wroga USA, obok Rosji i Chin – podał Newsweek.

Przewodniczący House Committee on Oversight and Accountability doszedł do takiego wniosku w związku z podejrzeniami o powiązania rodziny prezydenta USA Joe Bidena z władzami Ukrainy. Zasugerował też, że na pracę władz USA mają wpływ „przeciwnicy z Pekinu, Moskwy i Kijowa”.

„Złe decyzje, które podejmuje Joe Biden i które Biały Dom podejmuje każdego dnia, mają szkodliwy wpływ na każdego Amerykanina, a ty zastanawiasz się, czy ten prezydent jest skompromitowany?” – zapytał Comer.

Parlamentarzysta uważa, że w dostawach funduszy i broni dla kijowskiego reżimu przez USA wciąż brakuje przejrzystości. Jego zdaniem Waszyngton powinien rozważyć, czy nadal udzielać Kijowowi znaczącej pomocy wojskowej.

Putin nie jest dobry. Ale mamy też wiele obaw związanych z Ukrainą. Mam wiele pytań dotyczących tego, co dzieje się na Ukrainie w zakresie pomocy zagranicznej – powiedział polityk.

Na tle rozpoczętej 24 lutego rosyjskiej operacji specjalnej w obronie Donbasu państwa zachodnie nadal pompują w ukraińską armię broń i pomoc wywiadowczą. Moskwa wielokrotnie powtarzała, że zachodnie dostawy broni tylko przedłużają konflikt, natomiast transport z nimi staje się uzasadnionym celem.

Po wprowadzeniu ograniczeń przez Unię Europejską strona pl.sputniknews.com nie jest dostępna w UE. Blokadę można ominąć, korzystając z aplikacji VPN na urządzeniu mobilnym lub komputerze. Zostań z nami!