Moskwa i Kijów wrócą do dialogu po zimie?

Były dowódca NATO w Europie, emerytowany admirał marynarki wojennej USA James Stavridis uważa, że Rosja i Ukraina mogą po zimie wrócić do rozmów pokojowych.

„Niestety, pierwsza szansa, jaką możemy mieć na negocjacje, nadejdzie po zimie’ – powiedział Stavridis, cytowany przez Newsweek. Zdaniem byłego wojskowego, powrotu do negocjacji należy spodziewać się w połowie 2023 roku. Swoją ocenę argumentował tym, że jego zdaniem do tego czasu Rosja poniesie ciężkie straty w sile roboczej i sprzęcie.

24 lutego Rosja rozpoczęła operację wojskową na Ukrainie. Według prezydenta Władimira Putina celem operacji jest „ochrona ludzi, którzy przez osiem lat byli obiektem zastraszania i ludobójstwa przez reżim kijowski”. Dla realizacji celu, jego zdaniem, planuje się przeprowadzenie „demilitaryzacji i denazyfikacji Ukrainy”, aby postawić przed sądem wszystkich zbrodniarzy wojennych odpowiedzialnych za „krwawe zbrodnie na ludności cywilnej” w Donbasie.

Według rosyjskiego Ministerstwa Obrony Siły Zbrojne uderzają tylko w infrastrukturę wojskową i wojska ukraińskie i od 25 marca zrealizowały główne zadania pierwszego etapu – znacznie ograniczyły potencjał bojowy Ukrainy. Głównym celem rosyjskiego departamentu wojskowego było wyzwolenie Donbasu.

Rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow powiedział, że Rosja jest gotowa rozwiązać problem Ukrainy w drodze negocjacji, osiągnięcie celów w sposób pokojowy jest bardziej preferowaną opcją. Zaznaczył jednak, że nie ma możliwości negocjacji, dopóki na Ukrainie obowiązuje prawo zabraniające ich prowadzenia ze stroną rosyjską.

Po wprowadzeniu ograniczeń przez Unię Europejską strona pl.sputniknews.com nie jest dostępna w UE. Blokadę można ominąć, korzystając z aplikacji VPN na urządzeniu mobilnym lub komputerze. Zostań z nami!