Zacharowa: Zachód nie może uciec od odpowiedzialności za zatrzymanie Marata Kasema

Państwa zachodnie nie będą mogły uniknąć odpowiedzialności za zatrzymanie redaktora naczelnego litewskiego Sputnika Marata Kasema - powiedziała w środę rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa.

"Jestem przekonana, że należy zachwiać pewnym niewzruszonym zaufaniem do całkowitej bezkarności ze strony tych, którzy wierzą, że sytuacja przejdzie absolutnie niezauważona i że będą mogli po raz kolejny ukryć się za jakimiś pustymi słowami, po raz kolejny opowiadać bajki o wolności, które stały się już na wpół mityczne, i że będą mogli uniknąć odpowiedzialności. Nie będą mogli. I teraz nie chodzi o nasze usprawiedliwianie, o wskazywanie na tych, którzy się mylą. To kwestia naszej realnej ofensywy, bo po prostu nie może być inaczej - powiedziała Zacharowa.

Podkreśliła, że sytuacja, "w której osoba, która jest zawodowym dziennikarzem wyłącznie i tylko za swoją działalność zawodową od wielu lat, jest prześladowana przez reżimy polityczne krajów, które uważają się za demokratyczne", powinna stać się "symbolem totalnego bezprawia, które trwa obecnie w krajach zbiorowego Zachodu".

Ten temat będzie stale słyszany z ust rosyjskich przedstawicieli organizacji międzynarodowych, a także we wszystkich wyspecjalizowanych instytucjach. Wszędzie tam, gdzie pojawia się temat praw człowieka, wolności słowa, ochrony działalności dziennikarzy, wszędzie ten temat będzie można usłyszeć od przedstawicieli Rosji - dodała.

Marat Kasem jest obywatelem Łotwy, który od kilku lat mieszka i pracuje w Moskwie w grupie medialnej Rossiнa Segodnya, do której należy Sputnik Litwa. 30 grudnia dziennikarz przyjechał na Łotwę z powodów rodzinnych. Jak podaje Sputnik, został zatrzymany 5 stycznia i przeniesiony do Centralnego Więzienia w Rydze.

Po wprowadzeniu ograniczeń przez Unię Europejską strona pl.sputniknews.com nie jest dostępna w UE. Blokadę można ominąć, korzystając z aplikacji VPN na urządzeniu mobilnym lub komputerze. Zostań z nami!