Kraje UE chcą naciskać na Berlin w sprawie czołgów. Powstanie nowa koalicja?

Kilka krajów europejskich pracuje nad utworzeniem koalicji, która miałaby wywrzeć nacisk na Berlin, by przekazał Kijowowi czołgi - podał dziennik „Politico”.

„Grupa krajów europejskich pracuje nad zbudowaniem koalicji, by wywrzeć nacisk na Berlin, by pozwolił im wysłać na Ukrainę czołgi niemieckiej produkcji” – podała gazeta.

Zauważył, że wśród państw narasta frustracja z powodu nalegania Niemiec na pierwszy krok Stanów Zjednoczonych w sprawie dostaw czołgów.

Według gazety, grupa państw europejskich, prawdopodobnie pod przewodnictwem Polski, może podjąć pierwsze kroki w piątek na spotkaniu grupy kontaktowej w sprawie wsparcia Ukrainy w bazie lotniczej Ramstein w Niemczech.

„Posunięcie to jest częścią nowej wielostronnej kampanii USA i zachodnich sojuszników, mającej na celu przekonanie niemieckiego kierownictwa do zmiany zdania w kwestii czołgów” – napisała gazeta.

Grupa państw ma zyskać szerokie poparcie, a przedstawiciele ministerstw obrony z dwóch z 12 krajów posiadających niemieckie czołgi Leopard powiedzieli gazecie, że ich rządy są gotowe przyłączyć się do wysiłku.

Niemiecki dziennik "Süddeutsche Zeitung" przytoczył w środę swoje źródła, że kanclerz Niemiec Olaf Scholz we wtorkowej rozmowie z prezydentem USA Joe Bidenem zaznaczył, że Niemcy dostarczą Ukrainie czołgi Leopard 2, ale pod warunkiem, że strona amerykańska dostarczy czołgi bojowe Abrams.

Minister obrony Niemiec Boris Pistorius powiedział, że kwestia zatwierdzania dostaw czołgów produkcji niemieckiej przez kraje trzecie zostanie rozwiązana w piątek.

Wcześniej sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg wyraził nadzieję, że piątkowe spotkanie grupy kontaktowej w sprawie wsparcia Ukrainy w amerykańskiej bazie lotniczej Ramstein w Niemczech zaowocuje decyzjami w sprawie dostaw ciężkiej broni dla Kijowa.

Rosja wcześniej wysłała notę do krajów NATO w sprawie dostaw broni na Ukrainę. Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow zaznaczył, że wszelkie ładunki zawierające broń dla Ukrainy byłyby dla Rosji uzasadnionym celem. Rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych stwierdziło, że kraje NATO „igrają z ogniem” dostarczając broń Ukrainie. Sekretarz prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow zauważył, że pompowanie na Ukrainę broni z Zachodu nie przyczyniło się do sukcesu rosyjsko-ukraińskich negocjacji i przyniesie negatywne skutki.

Po wprowadzeniu ograniczeń przez Unię Europejską strona pl.sputniknews.com nie jest dostępna w UE. Blokadę można ominąć, korzystając z aplikacji VPN na urządzeniu mobilnym lub komputerze. Zostań z nami!