Miedwiedczuk: USA muszą utrzymać proamerykański wektor Ukrainy

Po rozpadzie ZSRR Ukraina pozostała najbardziej wierna polityce proamerykańskiej, co uczyniło ją najbiedniejszym krajem w Europie – napisał Wiktor Miedwiedczuk, przewodniczący rady politycznej zdelegalizowanej na Ukrainie Platformy Opozycji „Za Życie” w artykule dla RIA Novosti.

"W ciągu 30 lat Rosja stopniowo przekształciła się z wzorowego ucznia Waszyngtonu w jego antagonistę. Ale czy można to wytłumaczyć szaleństwem, gdy odmawiając rad i patronatu Stanów Zjednoczonych, kraj staje się silniejszy, bogatszy i bardziej wpływowy? Ukraina, wręcz przeciwnie, pozostała najwierniejsza kursowi proamerykańskiemu, co ostatecznie uczyniło ją najbiedniejszym państwem w Europie. Okazuje się, że dziś Ukraina rozpaczliwie walczy o swoje ubóstwo? Bardziej logiczne jest jednak założyć, że kontekst jest o wiele szerszy” – podkreślił Miedwiedczuk.

W jego ocenie Stanów Zjednoczonych ważne jest zachowanie „proamerykańskiego wektora Ukrainy, aby ze wszystkich sił zatuszować swoje polityczne bankructwo”.

„Łatwo założyć, że po zmianie orientacji politycznej Ukrainy wiele krajów pójdzie za jej przykładem i światowy monopol USA zacznie upadać. Stąd zainteresowanie USA konfliktem i wielomiliardowa pomoc amerykańskiego podatnika” - dodał.

Po wprowadzeniu ograniczeń przez Unię Europejską strona pl.sputniknews.com nie jest dostępna w UE. Blokadę można ominąć, korzystając z aplikacji VPN na urządzeniu mobilnym lub komputerze. Zostań z nami!