”Nie staną się magiczną różdżką” - amerykański ekspert o czołgach dla Ukrainy

Zachodnie, a w szczególności niemieckie czołgi nie będą w stanie zmienić przebiegu konfrontacji na Ukrainie – powiedział Der Spiegelowi Michael Kofman, dyrektor programów badawczych dotyczących Rosji w amerykańskim Centrum Badań Marynarki Wojennej.

„Czołgi nie staną się 'magiczną różdżką” – powiedział ekspert.

Nawet tak potężna broń jak systemy wyrzutni rakiet dalekiego zasięgu HIMARS straciły na znaczeniu. Zwykle, przypomniał analityk, dany typ broni ma największy efekt, gdy jest użyty po raz pierwszy w danym konflikcie.

To powiedziawszy, na Ukrainie zniszczono już tysiące czołgów. „Nie wierzę, że zachodnie czołgi są tak lepsze od rosyjskich, by zmienić całą sytuację” – podsumował Kofmann.

Wcześniej minister obrony Niemiec Boris Pistorius ogłosił porozumienie z kilkoma krajami europejskimi o wspólnej dostawie 20-25 czołgów Leopard A1 do lata i ponad 100 do początku 2024 roku.

W sumie Niemcy planują dostarczyć Ukrainie 178 czołgów Leopard pierwszej generacji oraz 14 czołgów Leopard 2 typu A6.

Rosja wysłała notę do krajów NATO w sprawie dostaw broni na Ukrainę. Minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow powiedział, że każdy ładunek zawierający broń dla Ukrainy będzie legalnym celem dla Rosji. MSZ powiedziało, że kraje NATO "igrają z ogniem" dostarczając broń Ukrainie. Ławrow ostrzegł, że w miarę jak Zachód pompuje na Ukrainę coraz więcej broni dalekiego zasięgu, geograficzne cele operacji specjalnej coraz bardziej oddalają się od obecnej linii.

Po wprowadzeniu ograniczeń przez Unię Europejską strona pl.sputniknews.com nie jest dostępna w UE. Blokadę można ominąć, korzystając z aplikacji VPN na urządzeniu mobilnym lub komputerze. Zostań z nami!