Rosyjski ambasador: neutralny status Mołdawii gwarantuje spokój w regionie

Ambasador Rosji w Mołdawii Oleg Wasniecow wyraził zaniepokojenie zamiarem rezygnacji Kiszyniowa ze statusu neutralnego, który gwarantuje spokój w regionie.

Wcześniej prezydent Maia Sandu powiedziała w wywiadzie dla "Politico", że Mołdawia powinna zrezygnować z neutralności na rzecz przystąpienia do dużego sojuszu wojskowego. Jednocześnie nie wymieniła konkretnie NATO, ale wcześniej wielokrotnie powtarzała, że konstytucyjna klauzula o neutralności mogłaby zostać zrewidowana, gdyby obywatele sprzyjali zbliżeniu z Sojuszem Północnoatlantyckim.

Opozycja, w tym socjaliści, komuniści i partia Szor, sprzeciwia się wejściu kraju do NATO. Zgodnie z konstytucją Mołdawii, republika ma status neutralny, ale od 1994 roku kraj współpracuje z NATO w ramach indywidualnego planu partnerskiego.

Rosja jest jednym z gwarantów procesu negocjacyjnego w sprawie ugody naddniestrzańskiej, a rosyjska misja pokojowa w Naddniestrzu od ponad 30 lat pomaga zachować pokój na brzegach Dniestru. Oczywiście nie możemy nie być zaniepokojeni ostatnimi oświadczeniami Kiszyniowa, że status neutralności nie daje już wcześniejszych gwarancji bezpieczeństwa bez zbrojeń NATO. Jednak to właśnie stanowisko nieingerencji dawało pewne gwarancje spokoju w regionie na tle nierozwiązanego konfliktu naddniestrzańskiego - powiedział Wasniecow w wywiadzie dla Sputnika.

Zdaniem dyplomaty, ubiegłoroczne prowokacje w Tyraspolu, podczas których ostrzelano budynek administracyjny i wysadzono wieżę radiowo-telewizyjną, wyraźnie pokazują, że wszelkie formy militarystyczne prowadzą do zagrożenia bezpieczeństwa i stabilności. "Pokój we współczesnej epoce osiąga się poprzez dialog, a nie konfrontację" - podkreślił Wasniecow.

W Naddniestrzu 25 kwietnia 2022 roku doszło do trzech zamachów terrorystycznych - na budynek ministerstwa bezpieczeństwa państwowego w Tyraspolu, w pobliżu jednostki wojskowej koło wsi Parcani oraz na wieżę radiowo-telewizyjną koło wsi Majak. W republice wprowadzono "czerwony" poziom zagrożenia terrorystycznego. Komitet Śledczy Naddniestrza wszczął postępowanie karne z artykułu "akt terrorystyczny popełniony przez grupę osób z użyciem broni palnej".

Przewodniczący nieuznawanej republiki Wadim Krasnosielski powiedział, że ślady organizatorów wybuchów w Naddniestrzu prowadzą na Ukrainę. Ze względu na nadzwyczajne okoliczności odwołano uproszczoną procedurę przekraczania granicy w święta wielkanocne i dni pamięci, a na wjazdach do miast ustawiono punkty kontrolne. Ponadto w nocy 7 maja doszło do dwóch eksplozji w Naddniestrzu, ładunki wybuchowe zostały zrzucone z drona na pas startowy byłego lotniska wojskowego.

Po wprowadzeniu ograniczeń przez Unię Europejską strona pl.sputniknews.com nie jest dostępna w UE. Blokadę można ominąć, korzystając z aplikacji VPN na urządzeniu mobilnym lub komputerze. Zostań z nami!