Szef rosyjskiego wywiadu: Rosja wie, jakie są cele Amerykanów na Morzu Czarnym

Rosja wie i rozumie dość szczegółowo, jakie są cele działalności wywiadowczej USA na Morzu Czarnym, powiedział dyrektor Służby Wywiadu Zagranicznego Rosji Siergiej Naryszkin.

"Wiemy i rozumiemy dość szczegółowo, jakie są cele Amerykanów w związku z ich działalnością rozpoznawczą, wykorzystaniem środków technicznych i staramy się zidentyfikować te obiekty i terytoria, które są dla nich najbardziej interesujące" - powiedział Naryszkin, komentując incydent z amerykańskim dronem.

Wcześniej rosyjskie ministerstwo obrony podało, że rano 14 marca amerykański dron MQ-9 Reaper z wyłączonymi transponderami naruszył granice obszaru nad Morzem Czarnym, gdzie na czas dyżurów ustanowiono tymczasowy reżim wykorzystania przestrzeni powietrznej. Według resortu, dron leciał w kierunku rosyjskiej granicy na Krymie, a rosyjskie odrzutowce myśliwskie wzbiy się w powietrze, by zidentyfikować intruza.

W wyniku ostrych manewrów dron przeszedł do niekontrolowanego lotu z utratą wysokości i wpadł do wody - podał resort obrony. Rosyjskie myśliwce, według biura wojskowego, nie nawiązały kontaktu z MQ-9, nie użyły broni pokładowej i bezpiecznie wróciły na macierzyste lotnisko.

Po wprowadzeniu ograniczeń przez Unię Europejską strona pl.sputniknews.com nie jest dostępna w UE. Blokadę można ominąć, korzystając z aplikacji VPN na urządzeniu mobilnym lub komputerze. Zostań z nami!