Moskwa może się ubiegać o odszkodowanie za zniszczenie Nord Stream

Żądanie odszkodowania za szkody spowodowane eksplozjami na gazociągach Nord Stream może być uzasadnione - powiedział rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow.

Jeśli mówimy o <...> sabotażu dokonanym przez jedno lub więcej państw, to jak na razie dane wskazują, że akt sabotażu i terroryzmu na tak dużą skalę wymierzony w infrastrukturę krytyczną nie mógł zostać popełniony bez udziału państwa i specjalnych służb państwowych z całym ich potencjałem. Wtedy właśnie, oczywiście, byłaby to uzasadniona kwestia - powiedział Dmitrij Pieskow.

Tak rzecznik prasowy Władimira Putina odpowiedział na pytanie dziennikarzy, czy Kreml ma wiedzę o tym, wobec kogo można kierować roszczenia dotyczące odszkodowania.

Jednocześnie zauważył, że kraje zachodnie starają się wyciszyć kwestię eksplozji na rosyjskich gazociągach.

Ale, oczywiście, Rosja nadal będzie robić wszystko, co możliwe, by do tego nie dopuścić - dodał rzecznik Kremla

O tym, że Moskwa może w końcu podnieść kwestię odszkodowań za szkody spowodowane atakiem terrorystycznym na gazociągi Nord Stream wspomniał wcześniej Dmitrij Biriczewski, dyrektor Departamentu Współpracy Gospodarczej MSZ Rosji. Według niego, przyszły los rurociągów jest niejasny, a działania państw zachodnich sabotujących śledztwo w sprawie zamachu świadczą o braku zainteresowania normalnymi stosunkami energetycznymi z Rosją.

Po wprowadzeniu ograniczeń przez Unię Europejską strona pl.sputniknews.com nie jest dostępna w UE. Blokadę można ominąć, korzystając z aplikacji VPN na urządzeniu mobilnym lub komputerze. Zostań z nami!