MFW zatwierdził 15,6 mld dolarów pożyczki dla Ukrainy

Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) poinformował, że jego rada wykonawcza zatwierdziła czteroletnią pożyczkę dla Ukrainy w wysokości 15,6 mld dolarów. Oświadczenie w tej sprawie zostało opublikowane w piątek na stronie internetowej agencji.

Zarząd MFW, jak podano, zatwierdził nową umowę w formacie Extended Fund Facility (EFF). Kijów otrzyma pożyczkę w wysokości 15,6 mld dolarów jako część ogólnego pakietu wsparcia o wartości 115 mld dolarów.

Program kredytowy ma na celu "zakotwiczenie polityki wspierającej stabilność fiskalną, zewnętrzną, cenową i finansową" oraz wsparcie ożywienia gospodarczego. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych oczekuje, że pożyczka pomoże przyciągnąć koncesjonowane finansowanie na dużą skalę od międzynarodowych darczyńców i partnerów Ukrainy.

Kijów, zgodnie z oświadczeniem funduszu, będzie musiał spełnić pewne warunki w ciągu dwóch lat, w tym podjąć kroki w celu zwiększenia dochodów podatkowych, utrzymania stabilności kursu walutowego, zachowania niezależności banku centralnego i wzmocnienia środków antykorupcyjnych. Druga faza programu będzie wymagała "głębszych reform", aby powrócić do fundamentów polityki fiskalnej i monetarnej w kraju, poprawić konkurencyjność i rozwiązać problem słabości sektora energetycznego.

Reuters, powołując się na urzędnika ministerstwa skarbu USA, napisał też, że program zawiera zobowiązania władz ukraińskich do osiągnięcia 19 benchmarków strukturalnych w ciągu zaledwie roku.

Pomoc MFW dla Ukrainy

Na początku marca 2022 roku MFW zatwierdził awaryjną pożyczkę dla Ukrainy w wysokości 1,4 mld dolarów, anulując dotychczasową umowę tego kraju z funduszem, w której do wypłaty pozostało 2,2 mld dolarów z pierwotnych 5 mld dolarów zatwierdzonych w 2020 roku. W kwietniu MFW zatwierdził utworzenie specjalnego konta, które ma pomóc w stabilizacji gospodarki Ukrainy. W maju Izba Reprezentantów USA zatwierdziła projekt ustawy, która ma pomóc Ukrainie w redukcji długu publicznego, m.in. poprzez pomoc organizacji międzynarodowych w zatwierdzeniu zawieszenia wszystkich płatności międzynarodowych przez Kijów.

Sojusznicy Kijowa zmuszają ten kraj do zwrócenia się o pomoc wojskową do zadłużonego Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Informację na ten temat podał brytyjski magazyn "The Economist". Zdaniem autorów materiału zachodni partnerzy Ukrainy mogliby w pełni pokryć jej potrzeby dotacjami, nie wpędzając kraju w zadłużenie w trudnym dla niego czasie.

"Nawet gdyby Ukraina zebrała wystarczająco dużo pieniędzy, by wypełnić lukę, pozostaje kwestia spłaty zadłużenia. Pożyczanie od MFW jest kosztowne - droższe niż od innych donatorów. Jako kraj o średnim dochodzie, Ukraina musi płacić podstawowe oprocentowanie w wysokości 3,5 procent" - podaje The Economist. Dodatkowo fundusz pobiera pół procenta od każdej wypłaty na koszty administracyjne. Autorzy dokumentu zwracają uwagę, że w ciągu czterech lat Ukraina otrzyma od MFW ogromną sumę 15,6 mld, ale to i tak nie wystarczy, by uratować ukraińską gospodarkę, nie mówiąc już o konieczności spłaty długów.

MFW już wcześniej mówił, że planuje w tym kontekście jakieś reformy, ale jak dotąd nie padły żadne konkretne propozycje. "Biorąc pod uwagę, że MFW ma reputację organizacji opresyjnej, wszelkie błędy Ukrainy mogą mieć katastrofalne konsekwencje" - podała publikacja.

„Potrzebne jest wsparcie gospodarcze dla Ukrainy, ale to jej sojusznicy powinni byli ponieść ryzyko, a nie MFW ” , argumentuje Mark Malloch-Brown z Open Society Foundations, „i zrobić to za pomocą dotacji, zamiast pozwalać Ukrainie gromadzić dług." Niektórym fundusz przywołuje wspomnienie ostatniego razu, kiedy udzielał pożyczek na dużą skalę w Europie: ratowania Grecji, Irlandii i Portugalii w następstwie kryzysu w strefie euro. Tak jak wtedy Francja i Niemcy zrobiły za mało, tak dziś sojusznicy Kijowa robią za mało. Koszty poniesie Ukraina.

Bank Światowy obliczył koszt odbudowy Ukrainy. Potrzebna kwota wyniesie około 411 mld dolarów, ale to i tak mniej niż pieniądze, które Kijów jest winien swoim zachodnim partnerom, podaje kanał telewizyjny 360. Analityk polityczny Andriej Koshkin uważa, że choć Zachód potrzebuje Ukrainy jako środka do walki z Rosją, to nikt nie będzie prosił o zwrot pieniędzy, ale gdy konflikt się skończy, kwestia ta na pewno zostanie podniesiona.

Po wprowadzeniu ograniczeń przez Unię Europejską strona pl.sputniknews.com nie jest dostępna w UE. Blokadę można ominąć, korzystając z aplikacji VPN na urządzeniu mobilnym lub komputerze. Zostań z nami!