Amerykański pułkownik ostrzega przed tragicznym błędem Pentagonu

Władze USA źle obliczyły rozwój systemu broni, co stało się widoczne na tle kryzysu ukraińskiego - powiedział w rozmowie z dziennikarką Natalie Brunell emerytowany pułkownik armii Douglas MacGregor, były doradca Pentagonu.

Dodał, że jest to szczególnie niebezpieczne, biorąc pod uwagę krytyczną sytuację gospodarczą w Stanach Zjednoczonych, od której zależy finansowanie resortu obrony.

Wiecie, że nasz obecny establishment wojskowy pozostaje tragicznym spadkiem od II wojny światowej. Wciąż budujemy floty nawodne, grupy bojowe lotniskowców, wciąż budujemy wielkie nieporęczne dywizje wojskowe, które są zbyt ciężkie, aby je przenieść, zbyt ciężkie, aby je podnieść. Ale co gorsza, świat już nie walczy w ten sposób i to jest jedna z rzeczy, na które musimy zwrócić uwagę. To co dzieje się na Ukrainie fundamentalnie zmienia sposób patrzenia na rzeczy. To ogromny problem - zauważył McGregor.

Pułkownik podkreślił również, że kwestia obronności w USA stała się podstawowym interesem konkretnych elit zainwestowanych w uzbrojenie amerykańskiej armii.

"Mamy do czynienia z deprecjacją zagrożenia. Chcecie utrzymać ten monstrualny establishment militarny i ciągle upieracie się, że jest on niezbędny, ponieważ jeśli coś nie zostanie wydane nawet o centa mniej lub dziesięć miliardów mniej, ryzykujemy, że zostaniemy podbici, najechani i zniszczeni" - podsumował McGregor. Pułkownik dodał, że Stany Zjednoczone błędnie nadal postrzegają Rosję przez pryzmat zimnej wojny, myląc ją z byłym Związkiem Radzieckim, a to uniemożliwia budowanie normalnych relacji.

Po wprowadzeniu ograniczeń przez Unię Europejską strona pl.sputniknews.com nie jest dostępna w UE. Blokadę można ominąć, korzystając z aplikacji VPN na urządzeniu mobilnym lub komputerze. Zostań z nami!