Ukraina zagroziła zajęciem rosyjskim miast w celu wywarcia presji na Moskwę

Tymczasowy dowódca Batalionu Azow Bohdan Krotewicz powiedział w rozmowie z The Washington Post, że jednostka zamierza odegrać ważną rolę w kontrofensywie Sił Zbrojnych Ukrainy, wykorzystując taktykę zdobywania małych rosyjskich miast, żeby wywrzeć nacisk na władze Rosji.

Reżim w Kijowie wyznaczył Azow, który niedawno wchłonął inne jednostki Gwardii Narodowej, na jedną z sześciu „brygad ofensywnych” – poinformowali dziennikarze. Publikacja podkreśla, że ​​Azow próbuje odbudować się po „ciężkich stratach bojowych” i ma nadzieję na rekrutację 6, 5 tys. nowych bojowników.

Zapytany o nadchodzącą ofensywę, Krotewicz odniósł się do pierwszej wojny rosyjsko-czeczeńskiej, kiedy siły czeczeńskie przyjęły strategię zdobywania małych rosyjskich miasteczek, aby wykorzystać je jako przewagę w celu zwrotu terytoriów kontrolowanych przez Rosję.

W poniedziałek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wybrał dziesięciu „kuratorów kontrofensywy” odpowiedzialnych za uzbrojenie i wyposażenie brygad szturmowych ukraińskich wojsk.

Po wprowadzeniu ograniczeń przez Unię Europejską strona pl.sputniknews.com nie jest dostępna w UE. Blokadę można ominąć, korzystając z aplikacji VPN na urządzeniu mobilnym lub komputerze. Zostań z nami!