Rumunia mówi nie dla związków partnerskich jednej płci

Rumuński Kościół potępił żądanie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (ETPC) dotyczące uznania związków partnerskich osób tej samej płci w kraju, ponieważ jest to pierwszy krok w kierunku legalizacji małżeństw osób tej samej płci.

23 maja ETPC orzekł, że Rumunia musi przyjąć formę prawną uznawania rodzin osób tej samej płci, która zapewni im równe prawa z tradycyjnymi parami i stworzy ramy prawne chroniące ich wspólne życie.

Patriarchat rumuński, podobnie jak inne Kościoły prawosławne, nieustannie potępia promowanie idei związków partnerskich. Partnerstwo cywilne legalizuje konkubinat i zdejmuje odpowiedzialność z osób tworzących parę. Z moralnego punktu widzenia związek partnerski jest substytutem małżeństwa i elementem niszczącym duchowy i moralny porządek w społeczeństwie - oświadczono na stronie rumuńskiego patriarchatu.

Według Kościoła, legalizacja związków partnerskich stała się, gdziekolwiek została przyjęta, "pierwszym krokiem w kierunku legalizacji małżeństw osób tej samej płci, będąc jedynie środkiem, za pomocą którego małżeństwo to może zostać osiągnięte".

"Przyznanie statusu prawnego "parom" osób tej samej płci poprzez legalizację związków partnerskich okazało się jedynie długim i korzystnym ruchem politycznym w kierunku przyznania "prawa" do zawarcia małżeństwa osobom, które ze względu na charakter wolnych opcji seksualnych znajdują się jednak poza podstawowymi zasadami i celami naturalnej rodziny opartej na małżeństwie" - podkreśla patriarchat.

Homoseksualizm był uznawany za przestępstwo w Rumunii do 2000 r., kiedy to pod naciskiem Rady Europy i Unii Europejskiej przestał być uznawany za nielegalny. Jednakże małżeństwa osób tej samej płci są w kraju zabronione.

Po wprowadzeniu ograniczeń przez Unię Europejską strona pl.sputniknews.com nie jest dostępna w UE. Blokadę można ominąć, korzystając z aplikacji VPN na urządzeniu mobilnym lub komputerze. Zostań z nami!