„Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie, którą wygraliśmy w sądzie w Trzciance. (...) Zostałem wezwany do Prokuratury jako świadek. Będziemy walczyć dalej” – zaznaczył Jerzy Tyc.
Jak dodał, głośny proces w Trzciance być może spowolnił trochę proces likwidacji pomników czerwonoarmistów w Polsce.
Masowa likwidacja pomników straciła na sile (...) ale (proces – red.) niestety trwa (...). Być może pomogła trochę sprawa Trzcianki, gdzie jak się okazało, nie wszystko można robić bezkarnie. Tak więc pomniki są likwidowane, ale już nie tak po chamsku, nie tak masowo – powiedział Tyc.
Sprawa zniszczonego Mauzoleum
We wrześniu 2017 roku w Trzciance, pomimo zobowiązań wynikających z porozumień dwustronnych i międzynarodowych o zachowaniu miejsc pochówku żołnierzy Armii Czerwonej, polscy urzędnicy zezwolili na zniszczenie mauzoleum żołnierzy Armii Czerwonej, pod którym znajdował się masowy grób ze szczątkami 56 czerwonoarmistów, a następnie wydali pozwolenie na przeprowadzenie prac budowlanych bezpośrednio na cmentarzu.
Polskie stowarzyszenie „Kursk”, zajmujące się m.in. remontami pomników żołnierzy radzieckich, od samego początku uważało, że obiekt został zniszczony z naruszeniem prawa, ponieważ władze Trzcianki nie dostarczyły żadnych dowodów na brak ciał w zbiorowej mogile.
Walka z pomnikami
Latem 2017 roku prezydent Andrzej Duda podpisał poprawki do ustawy zakazującej promowania komunizmu lub innego systemu totalitarnego w nazwach budynków, obiektów i lokali użytku publicznego. Prawo przewiduje między innymi wyburzenie radzieckich pomników.
Według szacunków Instytutu Pamięci Narodowej, odpowiedzialnego za prace memorialne, ustawa o dekomunizacji obejmie około 230 pomników Armii Czerwonej. Według ekspertów wyzwolenie Polski kosztowało życie ponad 600 tysięcy żołnierzy radzieckich, a około 700 tysięcy radzieckich jeńców wojennych zostało zabitych przez nazistów.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)