Wcześniej minister energetyki Rosji Aleksander Nowak poinformował, że upływa termin dostaw rosyjskiego gazu na Ukrainę po cenie z uwzględnieniem zniżki. Od 1 kwietnia wartość surowca będzie zgodna z aktualną umową między Gazpromem a Naftohazem Ukrainy.
W odpowiedzi Kobolew oświadczył, że Ukrainę „nieco denerwuje” niechęć Rosji do przedłużenia „pakietu zimowego”. Następnie Naftohaz poinformował, że nie zamierza kupować gazu od Gazpromu po 31 marca 2016 roku z powodu niekorzystnej ceny, ale pozostaje otwarty na wszelkie propozycje. Minister energetyki i przemysłu węglowego Wołodymyr Demczyszyn oświadczył, że Kijów oczekuje od Moskwy ceny rynkowej. Ukraiński minister dodał, że nie było dyspozycji, by nie zgodzono się na zakup gazu.Obecnie Ukraina kupuje gaz od Unii Europejskiej, twierdząc, że jest on tańszy niż dostawy z Rosji.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)