MFW zgodziło się na drakońską reformę emerytalną Hrojsmana. Tym sposobem zamiast kolejnej transzy, którą Poroszenko z Hrojsmanem szybko „zagospodarują" i wyprowadzą do rajów podatkowych „ślepe fundusze", miliony emerytów na Ukrainie umrą, nie dowiedziawszy się, czym jest emerytura. Nawet nędzna minimalna… Umrą banalnie nie dożywszy i „nie dopracowawszy" do uwzględnionego w reformie stażu (emerytalnego). Zwłaszcza biorąc pod uwagę zrujnowanie ukraińskiej medycyny przez Amerykankę Uljanę Suprun — pisze ukraina.ru.
Za zgodą MFW minimalny staż emerytalny zostanie podniesiony najpierw do 25 lat, a następnie do 35 lat. I to w warunkach, kiedy dzięki Poroszence i Hrojsmanowi gospodarka się rozpada, w państwie rośnie bezrobocie, ludzie wyjeżdżają na zarobki za granicę i nawet jeśli bardzo zechcą, nie będą w stanie „zarobić" taki staż, płacąc składki do funduszu emerytalnego. Dzięki „reformatorom" dożycie wieku emerytalnego a tym bardziej przeżycie po jego osiągnięciu na Ukrainie jest coraz trudniejsze.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)