Przeciwko budowie Nord Stream 2, oprócz Polski, występuje szereg innych krajów, w tym także Stany Zjednoczone i Ukraina. Kijów boi się stracić wpływy z tranzytu rosyjskiego gazu, Waszyngton natomiast nosi się z planami eksportu swego gazu skroplonego do Europy.
Jak donosi periodyk Washington Examiner, powołując się na urzędnika z amerykańskiego Departamentu Stanu, nad sposobem na zablokowanie budowy nowego gazociągu pracuje grupa sekretarza stanu Rexa Tillersona.
„Skoro Nord Stream 2 ma przebiegać przez akweny Danii, może to stać się istotną przeszkodą natury politycznej i prawnej, która będzie w stanie znacznie przyhamować budowę gazociągu" — oświadczył asystent sekretarza stanu Aaron Wess Mitchell, zwracając się do Podkomitetu Senatu do spraw Relacji Międzynarodowych.
Wcześniej duński parlament zaakceptował projekt ustawy, pozwalającej na wprowadzenie zakazu budowy Nord Stream 2 w akwenach terytorialnych kraju.
Prezydent Instytutu Energetyki i Finansów Władimir Fejgin w wywiadzie dla radia Sputnik skomentował sytuację wokó budowy gazociągu.
— To już jest kwestią geografii: czy można dotrzeć do terytorium Niemiec, omijając akweny terytorialne Danii? "Gazprom" twierdzi, że można. Nie zakładam, że da się w pełnym zakresie zablokować budowę. Najważniejsza sprawa polega na uzyskaniu zezwolenia na funkcjonowanie gazociągu, czyli chodzi o pozycję operatora. Komisja Europejska życzy sobie objęcia takich gazociągów, jak Nord Stream 2, ustaleniami trzeciego pakietu, który reguluje, między innymi, ustawodawstwo unijne w zakresie liberalizacji rynków gazu i energii. Jeśli w ciągu kilku miesięcy będą w stanie przeforsować tę decyzję, nie będzie to sytuacja krytyczna, trzeba będzie prowadzić pertraktacje. Jeśli się nie uda, prawdopodobnie to oni (UE — red.) będą regulować reżim gazociągów związanych z Nord Stream 2. Nie zakładam, że można zakazać budowy, ale wynikną problemy związane z reżimem jego wykorzystania — uważa Władimir Fejgin.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)