Pytana o to, czy dochodzi do kolizji między decentralizowaną naturą blockchainu a centralizowaną platformą rozliczeniową, Zhang powiedziała, że normalnie funkcjonujący rynek kryptowaluty potrzebuje równowagi między tymi procesami.
— Trzeba rozumieć, jak działa giełda kryptowaluty. Potrzebna jest struktura depozytariusza (poręczyciela) do monitorowania aktywów cyfrowych. Nie ma jej obecnie – wyjaśniła Zhang.
Jej zdaniem pomysł powołania do życia regulatora rynku kryptowaluty jest właściwy. Wiele państw próbuje stworzyć własne ustawodawstwo. Niektóre nawet zakazują kryptowalut.Na przykład, Chiny mają pozytywny stosunek do technologii blockchainu. Jednak władze kraju boją się kryptowalut. Obecnie Bank Centralny Chin opracowuje własną walutę cyfrową – kryptojuana. A władze nie dopuszczają do obiegu innej kryptowaluty w kraju – powiedziała Zhang.
W tym sensie – jak dodała – ustawodawstwo w Rosji jest bardziej przyjazne wobec kryptowalut.
Rosja jest bardziej otwarta na nowe technologie. Wnoszą one nowe siły do gospodarki kraju. Może dlatego w Moskwie odbywa się tak dużo konferencji poświęconych blockchainowi. Aktywnie współpracuję z rosyjskimi partnerami. Wielu osób jest zainteresowanych otwarciem bloków lub lokalnych giełd kryptowalut. Dlatego będziemy z nimi współpracować i przekazywać im odpowiednie technologie – zapewniła Zhang.

Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)