„Jeszcze przed tym twierdzono, że zgoda czy też brak zgody ze strony Danii nie jest zjawiskiem krytycznym czy zasadniczym, ponieważ istnieje możliwość ominięcia duńskiego odcinka wodnego, aby, mimo wszystko, budować gazociąg dalej. Co prawda, trasa przebiegająca przez akwen terytorialny Danii jest dogodniejsza, gdyż Nord Stream 2 idzie równolegle do pierwszego projektu. Jednak, jak sugeruje spółka Nord Stream 2 AG, która buduje gazociąg, układanie alternatywnej trasy wywrze na koszty projektu wpływ całkiem nieistotny.
Jeśli chodzi o stanowisko Danii, to musi ona dokonać wyboru między podejściem racjonalnym a polityzowanym. Zastrzegam, że nie dokonała ona jeszcze ostatecznego wyboru. Ale zdradziła wahania raczej w stronę polityzowanego podejścia. Zakładam, że Stany Zjednoczone nie ocenią należycie gorliwości Danii" — powiedział Nikołaj Chrienkow.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)