„Dwa miliony ton rocznie to około 2,7 mld metrów sześciennych gazu lub około jednej czwartej rosyjskich dostaw" — powiedział Sputnikowi Sobko.
„Porozumienie zawarto z firmą Venture Global LNG, dlatego najwyraźniej mowa o przyszłych dostawach z projektu Calcasieu Pass (firma jest udziałowcem tego projektu). Ten zakład skraplania LNG nie jest jeszcze w budowie, nie podjęto też decyzji inwestycyjnej. Być może zostanie podjęta w najbliższym czasie, wtedy pod warunkiem korzystnego zbiegu okoliczności nowy amerykański zakład może rozpocząć dostawy LNG przed 2022 rokiem. Do tego czasu wygaśnie kontrakt z Gazpromem, dlatego Polska planowo szykuje się do zastąpienia przynajmniej części rosyjskiego gazu dostawami amerykańskiego LNG" — komentuje ekspert.Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo kupuje znaczną część gazu od „Gazpromu", ale tradycyjnie mówi o zależności od rosyjskiego gazu i konieczności dywersyfikacji. Podpisany w 1996 roku kontrakt przewiduje dostawy nawet 10 miliardów metrów sześciennych gazu rocznie z Rosji do Polski. W okresie od stycznia do września tego roku Polska zwiększyła dostawy gazu z Rosji o 11,7%. Zużycie gazu w państwie zwiększyło się z 15 miliardów metrów sześciennych w 2015 roku do 17 miliardów w 2017 roku.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)