Witrenko dodał, że firma Naftohaz już rozpoczęła wdrażanie „planu B”. „Po pierwsze, próbujemy zrekompensować straty finansowe, już zainicjowaliśmy nowy arbitraż, który faktycznie już się rozpoczął, w którym żądamy ponad 12 miliardów dolarów, z czego dziesięć jest w rzeczywistości odszkodowaniem za fakt, że nie będzie tranzytu przez terytorium Ukrainy po 2019 roku. Robimy to już teraz, jednak zwykła kompensacja strat finansowych jest opcją zapasową, a główną opcją jest „plan A”, czyli zachowanie tranzytu” — powiedział przedtawiciel Naftohazu.
Jednocześnie, odpowiadając na pytanie o obietnice kanclerz Niemiec Angeli Merkel, że tranzyt gazu przez Ukrainę zostanie zachowany, Witrenko zauważył, że nie wie nic o tych obietnicach i że Ukraina nie otrzymała wyraźnych gwarancji od Europy.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)