Autor artkułu podkreślił, że nowe sankcje uderzą znacznie w amerykańskie firmy i banki, które współpracują z europejskimi partnerami Gazpromu. Jak pisze „The Hill”, przygotowywany w Kongresie pakiet restrykcji nie zadziała i będą one środkiem protekcjonistycznym.
Rosyjskie projekty – zdaniem autora – stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego Europy. Można im przeciwstawić dostawy amerykańskiego LNG do Europy.
Gazeta twierdzi, że pomogłoby to „osłabić chwyt ekonomiczny, z jakim Rosja trzyma swoich zachodnioeuropejskich nabywców” i zapobiegłoby wykorzystywaniu jej zasobów jako „broni geopolitycznej”.
Zobacz również: Baltic Pipe dostał zielone światło. Nord Stream 2 musi poczekać?
W czerwcu komisja Kongresu zatwierdziła projekt ustawy zakładający wprowadzenie sankcji wobec podmiotów mających związek z realizacją projektów Nord Stream 2 i Strumień Turecki. Z kolei rosyjskie MSZ oświadczyło, że gazociąg jest projektem komercyjnym i odpowiada interesom Europy.
Projekt Nord Stream 2
Projekt „Nord Stream 2” przewiduje budowę dwóch nitek gazociągu o łącznej przepustowości 55 miliardów metrów sześciennych rocznie od rosyjskiego wybrzeża przez Morze Bałtyckie do Niemiec. Zgodnie z planem nowy gazociąg zostanie zbudowany obok już funkcjonującego gazociągu „Nord Stream” w 2019 roku. Trasa gazociągu przebiega przez terytorialne lub wyłączne strefy ekonomiczne krajów położonych wzdłuż wybrzeża Morza Bałtyckiego – Rosję, Finlandię, Szwecję, Danię i Niemcy.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)