Abudża rozpatruje możliwość kupna samolotów, w tym Su-57, helikopterów, czołgów, sprzętu wojskowo-morskiego oraz techniki zwiadowczej – podkreślił dyplomata. Ugba nie zaprzeczył również, że rosyjscy specjaliści wojskowi są obecni w Nigerii, radząc jednak, by o bardziej szczegółowy komentarz dziennikarze zwrócili się do Ministerstwa Obrony.
Ambasador wyraził przekonanie, że dzięki Moskwie Nigerii „uda się pokonać organizację Boko Haram, biorąc pod uwagę doświadczenie Rosji w walce z Państwem Islamskim w Syrii”.
Boko Haram można dosłownie przetłumaczyć jak „zachodnia edukacja jest grzeszna”. Ugrupowanie aktywnie działa na północnym wschodzie Nigerii: organizuje zamieszki, napada na kościoły chrześcijańskie, posterunki policji, a także masowe porwania dziewczynek.
Obecnie znane jest jako „Zachodnioafrykańska Prowincja Państwa Islamskiego” – nazwa została zmieniona, kiedy jego liderzy przysięgli wierność Państwu Islamskiemu (PI, organizacja terrorystyczna, zakazana w Rosji). Rada Bezpieczeństwa ONZ w 2014 roku uznała Boko Haram za organizację terrorystyczną, jednak na oficjalnych rosyjskich listach międzynarodowych organizacji terrorystycznych, dostępnych na portalach FSB i Narodowego Komitetu Antyterrorystycznego, nie ma jej pod żadną nazwą.Walka z terrorystami była jednym z punktów kampanii prezydenta Nigerii Muhammadu Buhariego, który objął urząd w 2015 roku i został ponownie wybrany 4 lata później.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)