Prezes NBP poinformował, że kruszec będzie przechowywany w skarbcu banku centralnego.
„Zakończyliśmy procedurę sprowadzania naszego złota do kraju. W związku z tym mogę powiedzieć, że sprowadziliśmy złoto Polaków do domu. Mamy tyle złota w rezerwach, ile inne uprzemysłowione i cywilizowane kraje ” – powiedział Głapiński. Wyjaśnił także szczegóły całego procesu przenoszenia złota, mówiąc, że była to skomplikowana operacja, która wymagała zaangażowania kilkuset pracowników NBP. Cała tajna akcja odbyła się drogą lotniczą przez lotniska w Poznaniu i Warszawie. Zachowana została calkowita dyskrecja.
Uczestnikami operacji jak mówi Głapiński byli: NBP, Policja, Straż Granicza, Porty Lotnicze, firmy lotniskowej obsługi naziemnej, Bank Anglii, firma transportująca oraz policja brytyjska. O zwiększeniu zasobów polskiego złota NBP informował już w lipcu. Wyjaśniono, że Polska posiada 228,6 t złota. Dodano, że w latach 2018-2019 zasoby zostały powiększone o 125,7 ton. Wówczas zapowiedziano też operację przeniesienia kruszcu z Banku Anglii.
Prezes @nbppl Adam Glapiński i polskie złoto - 100 ton wrociło do Polski pic.twitter.com/5vTj5hLueY
— Pawel Czurylo (@czuryloPL) 25 listopada 2019
Co się stanie ze złotem? Jak poinformował prezes NBP kruszec nie trafi do obrotu, będzie po prostu trwałą rezerwą. Z okazji powrotu złota do Polski zostanie wyemitowana moneta okolicznościowa właśnie w kształcie sztabki. Ma się pojawić już w grudniu.
100 ton zlota z rezerw @nbppl wrocilo do Polski pic.twitter.com/Guv03hZhCq
— Pawel Czurylo (@czuryloPL) 25 listopada 2019
Pytanie za 20 tys. zł: Gdzie Polska trzyma swoje złoto?
Sprawa polskich rezerw złota pojawiła się także w jednym z teleturniejów. Pytanie padło w Milionerach na etapie gry o 20 tysięcy złotych. Sprawiło uczestniczce teleturnieju niemały problem.
Wśród możliwych do wybrania odpowiedzi znalazły się: Moskwa, Waszyngton, Londyn, Warszawa. Uczestniczka miała nie była w stanie wykluczyć żadnej z odpowiedzi. Koło ratunkowe pół na pół poszło w ruch: Moskwa i Waszyngton odpadły, po czym kobieta zdecydowała się na zaznaczenie stolicy jako miejsca składowania rezerw polskiego złota. Odpowiedź okazała się błędna, ponieważ to w Banku Anglii znajduje się większa część kruszcu – trafiła tam w związku z wybuchem II wojny światowej.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)