W piątek serwis prasowy Belnieftechimu potwierdził, że dwa miliony ton ropy trafią do rafinerii w kwietniu. Koszt dostaw z niektórymi dostawcami, w tym z Rosnieftem, wyniósł cztery dolary za baryłkę.
„Ważne jest, nawet biorąc pod uwagę straty za pierwszy kwartał roku, osiągnięcie porozumienia z listopadza 2019 roku (bilanse dostaw na 2020 r. zostały zatwierdzone – red.). Optymalna wielkość robocza dla dwóch białoruskich rafinerii wynosi 2 miliony ton (miesięcznie – red.), biorąc pod uwagę wysoką jakość rafinacji i wielkość dostaw eksportowych (produktów naftowych – red.), które Białoruś zapewnia wielu sąsiednim i dalekim krajom” – powiedział.
Ambasador zauważył, że spór, który trwał od stycznia do marca w sprawie dostaw ropy z Federacji Rosyjskiej na Białoruś, nie wzmocnił stron, ale pokazał, że „powinny bardziej uważać na wzajemne prośby”.
Od końca ubiegłego roku Rosja i Białoruś nie mogły porozumieć się ws. długoterminowych kontraktów na dostawy surowca z powodu rozbieżności odnośnie cen. W ostatnich miesiącach republika kupowała ropę przez traderów, z transportem przez porty w Odessie i Kłajpedzie. Stamtąd do rafinerii dostarczano ją rurociągiem Odessa-Brody oraz przewożono koleją.W marcu odbyła się rozmowa telefoniczna premierów Rosji i Białorusi Michaiła Miszustina i Siergieja Rumasa, którzy omówili kwestię wznowienia dostaw rosyjskiej ropy aż do pełnego załadunku białoruskich rafinerii. Rozmówcy zwrócili uwagę na osiągnięcie zasadniczego porozumienia w kwestiach współpracy, które „uwzględniają wzajemne interesy” państw i pozwalają zapewnić dostawy rosyjskiej ropy na Białoruś w pełnym zakresie.
Trochę później Rumas poinformował, że Mińsk będzie otrzymywać rosyjską ropę de facto bez opłacania premii dostawcom, ponieważ same firmy osiągnęły porozumienie odnośnie jej zmniejszenia o siedem dolarów od tony, a pozostałe 4,7 dolara pokryje Moskwa dzięki rozliczeniom międzybudżetowym.
Nowe spojrzenie na ceny gazu
Mińsk i Moskwa mogą usiąść przy stole negocjacyjnym i „przemyśleć” cenę rosyjskiego gazu, biorąc pod uwagę spadek światowych cen ropy, ale umowa podpisana przez strony na 2020 rok powinna zostać wypełniona, podkreślił ambasador Rosji.
„Teraz, kiedy oczywiście następuje zmiana ceny gazu na rynkach zagranicznych, zwłaszcza że cena z reguły jest powiązana z zewnętrzną ceną ropy naftowej, wydaje mi się, że społeczność ekspertów, inżynierów energetyki, specjalistów w dziedzinie gazu powinna to wziąć pod uwagę. Ale skoro umowa została podpisana, powinna zostać wdrożona. Ale nikt nie powiedział, że strony nie mogą usiąść przy stole negocjacyjnym, przemyśleć to” – powiedział Mieziencew.
Na początku lutego w Soczi odbyły się negocjacje między prezydentem Rosji Władimirem Putinem a białoruskim przywódcą Alaksandrem Łukaszenką. Po spotkaniu wiceszef administracji prezydenta Dmitrij Kozak powiedział, że warunki dostaw gazu do Mińska w tym roku pozostaną na warunkach z 2019 roku. Później pierwszy wicepremier republiki Dmitrij Krutoj powiedział, że Białoruś nie wyklucza „niewielkiej korekty” ceny rosyjskiego gazu dla republiki w bieżącym roku.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)