Od połowy marca, kiedy w Polsce zaczęły pojawiać się pierwsze przypadki zakażenia koronawirusem, w ramach walki z rozprzestrzenianiem się COVID-19, w tym wprowadzonej ogólnokrajowej kwarantanny, zamknięto m.in. salony fryzjerskie i kosmetyczne, galerie handlowe, restauracje, kina, szkoły i przedszkola.
Odmrażanie gospodarki rozpoczęło się w maju. Stopniowe poluzowywanie obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa zostało podzielone na cztery etapy.
- 20 kwietnia wszedł w życie pierwszy z czterech zapowiedzianych przez premiera Mateusza Morawieckiego etapów poluzowania restrykcji związanych z walką z pandemią koronawirusa: przede wszystkim zniesiono zakaz przemieszczania się, otwarto parki i lasy, ustalono zasady handlu oraz określono liczbę osób, która może znajdować się w sklepach i miejscach kultu religijnego.
- 4 i 6 maja uruchomiono drugi etap poluzowania obostrzeń: otwarto hotele i miejsca noclegowe, otwarto wszystkie sklepy w galeriach handlowych, można korzystać z zabiegów rehabilitacyjnych, ale bez salonów masażu, otwarto też niektóre instytucje kultury: biblioteki, muzea i galerie sztuki oraz zezwolono na działanie żłobków i przedszkoli z uwzględnieniem wymogów sanitarnych.
- Od 18 maja ruszył trzeci etap „odmrażania” gospodarki. Ponownie otwarte zostały m.in. restauracje, bary oraz salony fryzjerskie i kosmetyczne.
W dalszym ciągu zamknięte pozostają granice Polski, co negatywnie wpływa m.in. w turystykę. Zamknięte są również siłownie, kina i teatry. Już wkrótce ma się to jednak zmienić.
Jak podaje RMF FM, możliwe że już w przyszłym tygodniu 1 czerwca Polacy odzyskają możliwość powrotu do fitness klubów i siłowni, oczywiście z ograniczeniami. Restrykcje mają dotyczyć m.in. obowiązku dezynfekowania sprzętu po każdym ćwiczącym. Nie będzie możliwości skorzystania z natrysku a ilość klientów będzie limitowana.Oprócz kultury fizycznej rząd ma także zapowiedzieć odmrożenie kultury klasycznej. Radio donosi, że obecnie trwają prace nad otwarciem kin. Póki co ostatecznej decyzji w tej kwestii jeszcze nie ma.
Kiedy Polacy „zrzucą” maski?
– Dzisiaj lub jutro będziemy komunikowali, od kiedy nie będzie obowiązkowe noszenie maseczek ochronnych w przestrzeni publicznej – ogłosił na antenie Polsat News minister zdrowia Łukasz Szumowski. Zastrzegł jednak, że ostateczne decyzje w sprawie zniesienia obowiązku noszenia maseczek zależeć będą od sytuacji epidemicznej w danym województwie.
Są trzy województwa, które mają wskaźnik reprodukcji wirusa powyżej jednego. Tam możliwe, że będzie konieczność utrzymania obowiązku noszenia maseczek. W reszcie województw ten wskaźnik jest poniżej jedności, co oznacza, że liczba zakażeń spada – wyjaśnił Szumowski.
Łącznie w Polsce potwierdzono 21 440 przypadków zakażenia koronawirusem, w tym 996 osób, które zmarły.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)