Dokument został podpisany w piątek w Moskwie przez ministra transportu Federacji Rosyjskiej Witalija Sawieliewa oraz ministra transportu i komunikacji Republiki Białorusi Aleksieja Awramienko. Rząd Rosji pod koniec stycznia zatwierdził projekt tej umowy, prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka - 16 lutego.
Dokument przewiduje możliwość przeładunku przez białoruskie przedsiębiorstwa 9,8 mln ton produktów naftowych w portach morskich Federacji Rosyjskiej na Bałtyku w latach 2021-2023, w tym 3,5 mln w 2021 roku, 3,2 mln w 2022 roku i 3,1 mln ton w 2023 roku. Są to ładunki takie jak olej opałowy, benzyna i ropa.Umowa została podpisana na trzy lata, ale jest praktycznie nieograniczona, bo przewiduje automatyczne przedłużenie. Rosyjskie porty są teraz gotowe do obsługi przeładunku białoruskich produktów naftowych w ilości 9,8 mln ton. Zgodnie z naszą umową na bieżący rok ustaliliśmy z nich 3,5 mln ton. Biorąc pod uwagę, że rok już się rozpoczął, jesteśmy gotowi przetransportować razem z naszymi białoruskimi partnerami około 2 mln ton
- powiedział Sawieliew.
Umowa przewiduje zawieranie umów na zasadzie take or pay - jeżeli spedytor zapewnia przeładunek w ilości mniejszej niż uzgodniona, terminal morski i tak otrzymuje zapłatę za cały uzgodniony wolumen. Zgodnie z dokumentem, te minimalne ilości gwarantowane strony uzgadniają na kolejny rok nie później niż w listopadzie poprzedniego roku. Na 2021 rok ustalono wolumen 2 mln ton.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)