Chiński ekspert o sytuacji z Motor Sicz: Ukraina strzeliła sobie w stopę

Powrót przedsiębiorstwa Motor Sicz do państwowego majątku może przynieść Ukrainie duże straty gospodarcze - uważa dziekan Wydziału Międzynarodowej Politologii Instytutu Polityki i Prawa Uniwersytetu Jinan Hong Tao.

„Konieczne jest wysłanie jasnego sygnału dla ukraińskiego rządu: ślepe podążanie za innymi nie tylko zaszkodzi innym, ale także im samym. Incydent z Motor Sicz poważnie podważa zaufanie zagranicznych inwestorów i pogarsza klimat inwestycyjny na Ukrainie. Chińskie firmy, zwracając się do arbitrażu, jednocześnie mogą wykorzystać ten incydent jako przykład do ostrej krytyki klimatu inwestycyjnego na Ukrainie i tym samym dać impuls odpływowi zagranicznych inwestycji” - powiedział w rozmowie ze Sputnikiem.

Zdaniem naukowca nie ma potrzeby pełnej reakcji na ukraińskie sankcje wobec chińskich inwestorów, bo Kijów mógł je wprowadzić pod presją zewnętrzną. Hong Tao jest jednak pewien, że ukraiński rząd musi jasno zrozumieć i w pełni ocenić ryzyko inwestycyjne.

Ukraina boryka się obecnie z brakiem inwestycji, jeśli nastąpi odpływ inwestycji zagranicznych na dużą skalę, a środki obiecane przez kraje zachodnie nie dotrą na czas, spowoduje to poważne szkody dla ukraińskiej gospodarki. Nowatorskie firmy Ukrainy znajdą się w sytuacji, w której nie będą miały ani kapitału produkcyjnego, ani rynku zbytu

- powiedział ekspert.

Dodał, że w ostatnich latach duże transakcje były często udaremniane przez ingerencję rządu, więc trzeba być ostrożnym przy przejmowaniu wrażliwych firm, w przeciwnym razie można „wyrzucić technologię i finanse w próżnię”.

Motor Sicz jest przedsiębiorstwem na Zaporożu, które opracowuje, produkuje, remontuje i serwisuje lotnicze silniki turbinowe do samolotów i śmigłowców, a także przemysłowe turbiny gazowe. Od 2016 roku chińscy inwestorzy próbowali je kupić, jednak władze zablokowały transakcję.

Pod koniec ubiegłego roku inwestorzy zwrócili się do międzynarodowego arbitrażu, szacując szkody powstałe w wyniku działań ukraińskich urzędników na trzy i pół miliarda dolarów. Na początku tego roku Kijów nałożył sankcje na cztery firmy i jednego obywatela Chin. Pekin uznał te środki za nieracjonalne i zażądał od Ukrainy poszanowania praw inwestorów.

W ubiegłym tygodniu prezydent Wołodymyr Zełenski wykonał decyzję Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony o ochronie interesów narodowych w dziedzinie silników lotniczych. Sprawa dotyczy posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony z 11 marca, na którym podjęto decyzję o powrocie Motor Sicz do własności państwowej. Poinformowano, że projekt ustawy o nacjonalizacji zostanie wkrótce przedłożony Radzie Najwyższej.