Wcześniej uznanie jednostronnie ogłoszonej niepodległości Kosowa zostało cofnięte przez Palau, Madagaskar, Wyspy Salomona, Komory, Dominikę, Surinam, Liberię, Wyspy Świętego Tomasza i Książęcą, Gwineę Bissau, Burundi, Papuę Nową Gwineę, Lesotho, Grenadę i Republikę Środkowoafrykańską.
W taki sposób odsetek państw członkowskich ONZ, uważających Kosowo za część Serbii, podzielił się niemal pół na pół.
Aby Kosowo mogło zostać przyjęte do ONZ przynajmniej jako obserwator, musi uzyskać dwie trzecie głosów członków organizacji. Tymczasem minister spraw zagranicznych Serbii Ivica Dacic ogłosił, że do końca lata kilka kolejnych krajów wycofa decyzję o uznaniu Kosowa.
Według serbskiego ministra, zadaniem Belgradu jest zmniejszenie liczby krajów uznających niepodległość Kosowa do 96, co stanowi połowę państw członkowskich ONZ, tak aby Prisztina nie mogła przystąpić do żadnej organizacji międzynarodowej. Dacic zauważył, że w Chile w październiku oczekuje się nowego głosowania w sprawie wejścia samozwańczego Kosowa do Interpolu.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)