Po incydencie z atakiem na tankowce w Zatoce Omańskiej Stany Zjednoczone postanowiły wysłać dodatkowy kontyngent wojskowy do regionu w rozmiarze 1000 żołnierzy.
Według Cenka Tamera, eksperta ds. Bliskiego Wschodu w Centrum Badań Kryzysu i Polityki w Ankarze (ANKASAM), Stany Zjednoczone, twierdząc, że Iran jest odpowiedzialny za incydent w Zatoce, chcą przygotować grunt pod interwencję wojskową.
„Ostatnie oświadczenie p.o. sekretarza obrony USA Patricka Shanahana o wysłaniu dodatkowego kontyngentu tysiąca żołnierzy na Bliski Wschód wskazuje, że scenariusz działań Waszyngtonu może się powtórzyć. Rosja uważa także, że wysyłanie dodatkowego kontyngentu jest prowokacją - zauważył ekspert. Według Tamera działania Stanów Zjednoczonych można postrzegać jako próbę „zmuszenia Iranu do wplątania się w wojnę”.
Więcej na ten temat: „USA nie mogą sobie pozwolić na interwencję wojskową w Iranie”
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)