Wyzwanie zostało rzucone przez prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana w Pekinie podczas rozmów z przewodniczącym Chin Xi Jinpingiem i ministrem ds. religii Malezji Mujahidem Yusofem Rawą, który przedstawił rezultaty swojej podróży do Sinciang.
Zmiana stanowiska Ankary jest wynikiem żmudnych wysiłków dyplomatycznych Pekinu, powiedział dyrektor Centrum Studiów Tureckich na Uniwersytecie Pedagogicznym w Shaanxi Li Bingzhong.
Turcja wcześniej krytykowała politykę Chin w Sinciang, ale w rzeczywistości była to jedynie wypowiedź przedstawiciela tureckiego MSZ. Słowa te nie zostały wypowiedziane na wysokim szczeblu politycznym i wcale nie muszą odzwierciedlać stanowisko prezydenta Erdogana – podkreślił Li Bingzhong.
Więcej na ten temat: Turcja rozpoczyna geopolityczną grę po stronie Chin
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)