Jego bohater, Ned Stark, został ścięty w pierwszym sezonie „Gry o Tron”. Dla fanów był to chyba najbardziej szokujący zwrot akcji w całej historii serialu, ponieważ Stark był kluczową postacią „Gry o Tron”.
Postać grana przez Beana została zastrzelona we „Władcy Pierścieni”, a w „Equilibrium” jego bohater zginął z rąk partnera.
W każdym nowym filmie bohaterowie Beana ginęli, więc zarówno fani, jak i koledzy zaczęli żartować z pechowego aktora. Aktor był tym wszystkim zmęczony i powiedział, że odtąd odrzuci każdy scenariusz, w którym jego postać umiera. „Odmówiłem, ponieważ wszyscy wiedzą, że moja postać umrze. Grałem wiele ról i były świetne, ale nie przyniosły mi dużej satysfakcji – zawsze umierałem...” – cytują media aktora.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)