- Światowa Organizacja Zdrowia zaleca spożywanie nie więcej niż dwóch lub trzech jajek tygodniowo - powiedziała dietetyczka i nefrolog Anna Korobkina.
Zauważyła, że jedno jajko zawiera 215 mg cholesterolu przy dziennym zapotrzebowaniu 300 mg, którego nie zaleca się przekraczać. Jednak produkt ten zawiera fosfolipidy, które mogą obniżać poziom cholesterolu we krwi, kompensując tym samym nadmiar tej substancji w organizmie.
W rezultacie, jeśli ktoś nie ma problemów zdrowotnych, nie musi ograniczać pokarmów zawierających cholesterol, takich jak mięso, twaróg i ryby, nawet zjadając dwa jajka na śniadanie.
Według Korobkiny zdrowy człowiek może świadomie odstąpić od zaleceń WHO.
Jednak osoby z problematycznym metabolizmem lipidów powinny postępować zgodnie ze standardem WHO. Jednocześnie nie ma sensu zastępowania jaj kurzych jajami przepiórczymi, ponieważ te ostatnie zawierają więcej cholesterolu.
Jaja to cenny produkt, zwłaszcza dla dojrzewającego organizmu. Oprócz białka zawiera dużą ilość rozpuszczalnych w tłuszczach witamin A, D, E, kwas foliowy, cholinę, żelazo, wapń, fosfor, które są niezbędne dla zdrowia naszego układu nerwowego i mózgu. W przypadku osób starszych jajka są również przydatne w zapobieganiu upośledzeniu funkcji poznawczych - powiedziała Korobkina portalowi Ridus.
Zauważyła również, że białko jaja jest lepiej wchłaniane niż białko z mięsa i ryb, jednak ważne jest poddanie produktu obróbce termicznej, która nie tylko niszczy organizmy chorobotwórcze, ale także sprawia, że białko jest lekkostrawne.

Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)