Według „Forbesa” istnieje kilka hipotez, dlaczego ta planeta obraca się w ten sposób. Być może na wczesnym etapie swojego istnienia zderzyła się z dużym ciałem niebieskim. Być może w późnych stadiach formowania się planety zderzyło się z nią duże ciało niebieskie, które albo przesunęło oś planety, albo „zmusiło” ją do zmiany kierunku obrotu.
Według Michaela Way'a, planetologa z Instytutu Badań Kosmicznych NASA w Nowym Jorku, wielu uważa, że jeśli w Wenus uderzyło ciało niebieskie, które było jej satelitą, to powinno ono pozostać na swojej orbicie i obracać się wokół niej, ale jest oczywiste, że tak nie jest.
Wobec tego, zgodnie z hipotezą, pojawił się drugi satelita, który zderzył się z satelitą Wenus i strącił go z orbity. Według Waye'a w tym przypadku oba obiekty przesunęłyby się niżej w kierunku Słońca. „Jest to raczej mało prawdopodobne, ale możliwe”, powiedział Way.
Trudno dowiedzieć się prawdy i nikomu się to dotąd nie udało, ponieważ wymaga to dużej ilości obliczeń, co nie jest tanie, brakuje także danych na temat Wenus. Według Michaela Waye'a jedynym sposobem rozwiązania zagadki związanej z wirowaniem Wenus w dającej się przewidzieć przyszłości jest planowane uruchomienie stacji Venus 4 w ramach międzynarodowego projektu kierowanego przez Rosję, który jest przygotowywany od czterech lat, i dla którego powołano Wspólną Naukową Grupę Roboczą Roskosmos/NASA.W październiku Way przybędzie do Moskwy, aby przedstawić swoje pomysły na temat potencjalnych celów naukowych projektu Venus 4 i miejsc lądowania na powierzchni planety. Prawdopodobne miejscem lądowania stacji na Wenus będzie jedną z dużych równin wulkanicznych.
Jeśli Rosja zdobędzie środki na projekt Venus 4 i uruchomi go w następnej dekadzie, naukowcy będą próbować ocenić warunki długiego pobytu na Wenus w przeszłości i obecnie za pomocą pojazdu orbitalnego, modułu lądowania i jednej lub więcej stacji naziemnych, na których zainstalowane będą instrumenty sejsmiczne. Chodzi o to, że stacje mogłyby wytrzymać ciśnienie na powierzchni 93 razy większe niż ciśnienie na Ziemi oraz temperaturę 462°C, prawdopodobnie nawet do kilku tygodni.
Jeśli Venus 4 wykryje dziwne anomalie izotopowe, które można wytłumaczyć jedynie zderzeniem z ciałem niebieskim, może to pomóc rozwiązać zagadkę związaną z wirowaniem Wenus, opowiada Way.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)