Sushi, do którego przywykliśmy, różni się od tradycyjnego japońskiego – bardziej przypomina potrawę z ryżu, dlatego jest dość sycące. Tym niemniej w niektórych przypadkach do sushi dodawane jest surowe mięso czy ryba, co grozi zarażeniem glistą albo pałeczką okrężnicy. Żeby temu zapobiec można wybrać gorące sushi – radzi w wywiadzie dla Sputnika gastroenterolog i hepatolog Siergiej Wiałow.
Gorące jedzenie jest wolne od mikrobów. Można zamówić nie tradycyjne sushi, a na przykład gorące, poddane już obróbce termicznej, które nie niesie ryzyka zakażenia ani glistami ani pałeczką – powiedział specjalista.
Gastroenterolog wyjaśnił, czy sushi można się otruć.
Gastroenterolog powiedział też, jak często można jeść sushi, żeby nie dopuścić do zatrucia glistami.
„Sushi można jeść choćby codziennie, dlatego że jeśli glista trafi się w pierwszym sushi, to kolejne nie będą mieć znaczenia. Nawet jeśli zje się rybę zakażoną glistami, nie stanie się nic strasznego. Wystarczy, że w przeciągu miesiąca-dwóch odda się próbkę kału do analizy na obecność jaj glist, i jeśli one są, poddać się dwu- lub trzytygodniowemu kursowi leczenia, co rozwiąże problem” – uważa gastroenterolog Siergiej Wiałow.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)