Naukowiec odkrył tajemnicę „potwora z Loch Ness”

W szkockim jeziorze Loch Ness zamieszkuje starożytny gatunek żółwia morskiego, oświadczył były profesor chemii i nauk przyrodniczych Instytutu Politechnicznego Wirginii Henry Bauer.

Według niego stworzenie zostało tam uwięzione podczas ostatniej epoki lodowcowej.

„Wszystkie cechy, które przypisuje się potworowi z Loch Ness, są charakterystyczne dla wielu innych gatunków żyjących i wymarłych żółwi”, cytuje uczonego Daily Record.

Bauer zaznaczył, że właśnie żółwie mają stosunkowo długą szyję, są w stanie spędzać dużo czasu pod wodą i tolerują niskie temperatury. Niemniej, tego typu starożytne gatunki nie były do tej pory widziane przez człowieka - sprecyzował.

Pierwsza pisemna wzmianka o potworze z Loch Ness pojawiła się w rękopisie szkockiego mnicha w VI wieku. Już w czasach współczesnych Nessi – stworzenie o masywnym tułowiu i długiej szyi – został jednym z najbardziej omawianych fenomenów na świecie. Nie patrząc na liczne relacje naocznych świadków, którzy rzekomo widzieli potwora, jego istnienie nie zostało potwierdzone.