Naukowcy odkryli tajemnicę muszli morskiej sprzed 18 tysięcy lat 

Po niedawnych badaniach muszli morskiej sprzed 18 tysięcy lat, którą znaleziono podczas wykopalisk w jaskini Marsoulas (południowo-zachodnia Francja) ponad 80 lat temu, naukowcy w końcu ustalili, do czego służył ten przedmiot, donosi Daily Mail.

Początkowo sądzono, że starożytni ludzie używali artefaktu jako ceremonialnej miski do picia. Teraz eksperci z Narodowego Centrum Badań Naukowych (CNRS) Uniwersytetu Toulouse-Jean Jaures i Muzeum Quai Branly-Jacques-Chirac po ponownej analizie stwierdzili, że muszla była instrumentem dętym.

Doszli do takiego wniosku po tym, jak znaleźli dziurę w pętli, wyraźnie wykonaną przez człowieka, służącą do wydobywania dźwięków. Następnie archeolodzy sami dmuchnęli w muszlę i odtworzyli melodię zbliżoną dźwiękiem do nut „C”, „Cis” i „D”.

Na całym świecie od czasów starożytnych muszle służyły jako urządzenia dźwiękowe lub były używane w różnych rytuałach – cytuje Daily Mail autorów badania.

Uważają, że starożytna muszla była po prostu przeznaczona do jakiegoś rytuału. Chodzi o czerwone wzory naniesione na instrument dęty i malowidła ścienne w tym samym stylu, znalezione w jaskini Marsoulas.

„Zakładamy, że muszla została ozdobiona tym samym wzorem, który był używany w sztuce naskalnej Marsoulas, co stanowi silny związek między muzyką a obrazami na ścianach” – powiedział autor badania i archeolog Gilles Tosello. „O ile wiemy, po raz pierwszy możemy prześledzić taki związek między muzyką a sztuką naskalną prehistorycznej Europy”.

Zdaniem ekspertów muszla znaleziona w Marsoulas jest również wyjątkowa, ponieważ jest najstarszym znaleziskiem tego rodzaju. Co więcej, nie tylko we Francji, ale także w skali całej Europy okresu paleolitu (pierwszy etap epoki kamienia), a być może nawet całego świata.

Naukowcy zaznaczają, że przed tym odkryciem w Europie i poza nią również odkrywano starożytne muzyczne instrumenty dęte, ale były datowane na wcześniejszy okres.