Rosyjski skeletonista Nikita Triegubow w piątek zdobył srebrny medal na Igrzyskach Olimpijskich w Korei i zadedykował go sportowcom niedopuszczonym do Igrzysk.
Triegubow po czterech zjazdach, które odbyły się w dniach 15-16 lutego, zajął drugie miejsce. Przed ostatnią próbą Rosjanin był czwarty, ale w decydującej chwili wyprzedził innych i zdobył srebro.Z radości straciłem głos
Takich emocji nigdy wcześniej nie doświadczyłem, gdy zdobyłem srebro — powiedział Triegubow dziennikarzom. — Tak krzyczałem, że straciłem głos. Najprawdopodobniej jest to moja zasłużona nagroda, na Olimpiadzie nic się nie dzieje przypadkiem.
Medal — dla sportowców i zmarłej babci
„Oczywiście walczyłem też za innych, za naszych sportowców niedopuszczonych do Igrzysk — podkreślił wicemistrz Olimpiady. — Udowodniliśmy, że możemy wygrywać medale w tak małym składzie. Dedykuję ten medal swoim bliskim, odsuniętym od Igrzysk i babci. Zmarła w zeszłym roku, tak bardzo czekała na Igrzyska i nie doczekała się”.
Zapraszamy do śledzenia aktualności z Igrzysk Olimpijskich w naszej specjalnej rubryce: IO 2018
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)